Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień dziecka.....


hej

Dawno mnie nie było....już piszę co u mnie. Jednak troje dzieci miałam chorych(chory), niestety najmłodsza dostała w końcu antybiotyk(szloch) bo zaczęła mieć problemy jeszcze z uszami. Siedziałam więc z dzieciakami w domu.....i niestety nie ćwiczyłam.....:(tylko chodziłam i sprzątałam i zbierałam po moich urwisach. Na basenie byłam chociaż w piątek. Dietę trzymam, muszę się pochwalić, że w sobotę miałam ważenie i ubyło mi 2,1kg - jestem zachwycona:D(impreza). Niestety ciągle mi jeszcze brakuje do wagi początkowej z marca (oj te nieszczęsne święta i weekend majowy...). Ale mam nadzieję tak po cichu, że do końca czerwca zejdę poniżej 70kg.....zobaczymy.....

U nas Dzień Dziecka to bardzo ważny dzień....rano uroczyste śniadanie(kanapka)(mleko)(owoce) i drobne prezenty.(prezent) Potem obowiązkowe wyjście do Zoo. Najmłodsza już kończy antybiotyk i wygląda  na zdrową więc poszła. Ona i syn byli tym pomysłem zachwyceni. :DNajstarsza została w domu bo i przeziębiona i już tyle razy była w zoo, że już ją takie wyjście nie ekscytują. Ludzi było jak mrówek, sporo dodatkowych atrakcji. Śmialiśmy się bo w jednej zabawie losowali :2 nagrody pocieszenia i jedną główną zgłoszeń było ponad 300......i nasz najmłodsza zdobyła nagrodę pocieszenia.(puchar)...to trzeba mieć szczęście.....Byliśmy zadowoleni z wyjścia. W domu zamówiliśmy pizzę (pizza)bo jakaś specjalna oferta dla dzieci. Jak już szaleć to na całego...przyznam się zjadłam 2 małe kawałki (ale przecież ja też dziecko (smiech)). 

Teraz ja zostałam z najmłodszą w domu a mąż z synem i starszą córką pojechali do Łodzi na atrakcję tego dnia czyli Monster X Tour. Synowi będzie się na pewno podobać ale mam nadzieję ,że córce też. Myślę, że  atmosfera miejsca ,pojazdy, ogólna  ekscytacja to będzie to....Trzymajcie kciuki aby byli zachwyceni....A jak Wam minął ten dzień ? Dietkowo czy nie ? Pozdrawiam

  • sekrett

    sekrett

    14 czerwca 2014, 20:55

    Dziękuję za każde Twoje miłe słowo :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    3 czerwca 2014, 09:52

    Piękny spadek ;)) Mam nadzieję że dzieciaczki teraz już długo będą zdrowe :))

  • sylwcia1704

    sylwcia1704

    1 czerwca 2014, 20:47

    Heh no tak.....my też dzieci ;) a że rodzice mogą ino zadzwonić bo są daleko to sis starsza nas rozpieściła :)....i właściciel mieszkanka też podarował Nam po czekoladzcce haha....fajnie jak ktoś pamięta.....a jak ktoś zupełnie obcy to cieszy podwójnie ;) hehe ale się rozpisałam....

  • sylwcia1704

    sylwcia1704

    1 czerwca 2014, 19:25

    Witaj ;) cieszę się ze młodzież ma się lepiej heh...jeżeli kebab na mieście to nie jest nic złego to ja byłam baaaardzo grzeczna hehe .... fajny dzień mieliście ;) suuuper ...pozdrawiam i zdrówka dla wszystkich życzę ;)

    • Magis

      Magis

      1 czerwca 2014, 20:31

      Mniam też bym zjadła......w taki dzień jak dziś kebab jest jak najbardziej na miejscu !!! (hihihi) Pozdrawiam