WRÓCIŁAM-POLSKIE MORZE JEST BOSKIE-WYPOCZEŁAM NA MAKSA- NADBAGAŻ 2 KG-ACH ALE CIĘŻKO NA TO ZAPRACOWAŁAM BYŁA DIETA OBROTOWA- GDZIESIE NIE OBRÓCIŁAM TO JADŁAM. Z AKTYWNOŚCI BYŁY KRÓTKIE SPACERKI Z LEZKA DO WC- SZAŁ. OD DWÓCH DNI SIĘ OCZYSZCZAM I CIĘZKO TRENUJE SPADEK FORMY JEST WIELKI. NIE POWIEM ILE WAŻE BO MI WSTYD JAK ZBIJE TO SIĘ PRZYZNAM-SPADAM ZOBACZYC CO U WAS.
MamaMalejMai
17 sierpnia 2014, 20:57Powodzenia
vitafit1985
9 sierpnia 2014, 10:37To teraz z nową siłą przystąp do odchudzania:)
Niecierpliwa1980
7 sierpnia 2014, 14:45Po to się ma czasem urlop,żeby nie myśleć w kółko o diecie. Nie żałuj,rób swoje i miło wspominaj wypoczynek :-)
joowi
6 sierpnia 2014, 20:02Eee to po takich szalenstwach 2kg to pikus :) wiem ze sie zaprzesz i bedziesz cwiczyc na maxa. Buziak
klemensik
6 sierpnia 2014, 11:46Boska dieta obrotowa!!! I tylko 2 kg nadbagażu??? Toż to malutko!!!
naja24
5 sierpnia 2014, 16:37:) w końcu na urlopie byłaś :)
fasionistar
5 sierpnia 2014, 14:05LOL, nie moge 'dieta obrotowa' jade do PL w nd i sie boje, ze tez ja mage zaczac - obiady mamusi, cukiernie w Polsce, polskie slodycze i wogole wszystko co polskie :)
Lagerta
5 sierpnia 2014, 14:02hihihi super... dieta obrotowa :D pozdrawiam
grupciaa
5 sierpnia 2014, 13:58dasz rade dobrze ze wróciłaś
moniaxxxxx
5 sierpnia 2014, 13:57no to zrzucamy:)
noir9
5 sierpnia 2014, 13:57podoba mi się określenie dieta obrotowa :P jakie to znajome, ehh. najważniejsze, że wracasz na właściwe tory :-)