Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aktywna niedzielka


 Takie dni lubię najbardziej, kiedy razem wybieramy się na rowerki, basen, wspólnie spędzamy czas z rodzinką...i taki był właśnie wczorajszy dzień, który podładował bateryjki na poniedziałek :-)
Waga oscyluje już poniżej tej nielubianej przeze mnie 60 tki. Ostatnio wyświetlane cyferki to 59,4 kg...to było przed weekendem.

Dzisiaj w planach jogging   7 km (ostatni był w piątek)
Zero słodyczy do niedzieli!!!!
Tydzień bezsłodyczowy!!!
 Miłego dnia, dużo energii na cały tydzień Wam życzę

Pamiętajcie, że poniedziałek to ważny dzień- jak rozpoczniemy tydzień tak zazwyczaj upływają kolejne dni...
  • Rozzi

    Rozzi

    17 września 2012, 17:30

    TEŻ LUBIĘ TAKIE RODZINNE DNI;)))DZIĘKI ZA MIŁĘ SŁOWA....MYŚLAŁAM ŻĘ TYLKO JA TAK MAM Z TYM BALASTEM.....BRAWO ZA DNI BEZSŁODYCZOWE NO I JOGGING....POZDRÓWKA Z GÓR:)))