Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
40 minut


Dzisiaj straszne zakwasy....ale w końcu wystartowałam i jestem z siebie dumna :-)
Może waga niedługo ruszy, bo stoi jak zaklęta na 61 kg
  • mariamelia

    mariamelia

    17 kwietnia 2013, 20:19

    no wlasnie nie ma najmniejszej szansy na pol godz wieczorem:( ale Tobie gratuluje:))))))

  • Windsong

    Windsong

    17 kwietnia 2013, 07:33

    Mamy podobny wzrost, tą samą wagę i ten sam cel, dopiero teraz zauważyłam. Nie ma mowy, żeby po systematycznych ćwiczeniach waga nie zaczęła iść w dół. Jak nie waga to obwody. Trzymam kciuki :)

  • sobotka35

    sobotka35

    17 kwietnia 2013, 06:10

    Bieganie w połączeniu z dietą fajnie zbija wagę:)Pozdrawiam:)