Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem


Po ponad roku, znowu się pojawiam, bo niestety mój problem też się pojawił ze zwiększoną siłą. Ważę chyba 115 kg nawet nie wiem dokładnie, bo zwyczajnie boję się wejść na wagę. Tyle pokazywała ostatnio. Zastanawiam się jak mogłam do tego dopuścić? Brak odpowiedzi... Przestaję rozumieć samą siebie.
Nic to , spróbuję jeszcze raz. Mam zestaw przepisów i ćwiczeń, może jeszcze znajdę gdzieś silną wolę do ich realizacji :)
Po przejrzeniu swojego konta zauważyłam, że lista znajomych mi zmalała. Trudno. mam nadzieję, że te które zostały zechcą od czasu do czasu się do mnie odezwać i wesprzeć dobrym słowem. Zaczynam na nowo o do skutku :))
  • Cocunia13

    Cocunia13

    16 czerwca 2013, 20:46

    No to do boju kochana....dasz rade.....bedziemy trzymac kciuki;)))Milego wieczorku;)))

  • Aniolekkkkkk

    Aniolekkkkkk

    16 czerwca 2013, 18:13

    walczymy..każda z nas ma chwile zwątpienia ale najważniejsze,że wróciłaś..pozdrawiam

  • sectet

    sectet

    16 czerwca 2013, 18:01

    Powodzenia będę trzymać kciuki:)))