Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trochę wolno, ale spada :))


Waga na dziś 88,1 kg

 

Liczyłam na 87,9 przynajmniej, no ale pewnie jutro zobaczę jeszcze mniej!!! :P

 

W sobotę piłam wino w odnowionym pokoju!!! Mebli jeszcze nie ma, ale kanapa i stół jest, to można robić parapetówkę!

W sobotę ważyłam 88,2 kg

w niedzielę 88,0 kg (po wypiciu wina!!!! ale jadłam BARDZO racjonalnie!!)

a dzisiaj 88,1 kg

 

Plan jedzeniowy na dziś:

5.30 płatki owsiane z miodem i jabłkiem + kawa

8.30 - 2 kromki chleba z twarodiem i pomidorem + herbata

11.30 - serek wiejski lekki

13.30 - sałata z pomidorami i ogórkiem konserwowym + 2 jajka

16.00 - owoc (kaki lub kiwi lub jabłko) albo kilka plasterków szynki drobiowej 3-4 szt.

18.30 - warzywa gotowane.

 

Chciałabym, żeby do końca roku była "7" z przodu....

Trochę ciężko ale do zrobienia.....

to jest 8,2 kg przez 36 dni. To jest 0,2 - 0,3 kg na dzień.

Kurde, znowu marzę!!!! :))

ile zejdzie, to będzie, no nie?!

Na pasku mam wagę końcową 68 kg, bo z taką wagą mieszczę się w "wadze normalnej", a ja wciąż mam "otyłość"!!!!

 

Buziolki......

  • mesaya

    mesaya

    26 listopada 2012, 21:57

    Tylko szczęśliwi marzą!!1 To dobry objaw, a akurat to marzenie jest jak najbardziej realne do spełnienia. Trzymam kciuki!!!

  • agnes315

    agnes315

    26 listopada 2012, 20:07

    do parapetówy, jak sama nazwa wskazuje potrzebny jest parapet :))

  • moderno

    moderno

    26 listopada 2012, 18:18

    Wyglądasz kwitnąco w tym odnowionym pokoju. Pozdrawiam

  • anna20061

    anna20061

    26 listopada 2012, 13:30

    Malgosiu rozmawiam tlumaczylam i tak dalej...Ja jestem osoba ktora mowi co ja boli i co sie niepodoba wiec maz wie o wszytkim

  • pollla

    pollla

    26 listopada 2012, 12:49

    pamiętam hyhy, ale wtedy miałam dłuugie włosy))).No plan masz za ostry, nie dasz rady złapać 7-ki, chyba żebys ćwiczyła dużo, ale ze 4 może jeszcze spaść, jak będziesz grzeczna.Czymam kciuki

  • ilonol

    ilonol

    26 listopada 2012, 12:01

    Najważniejsze że waga spada......A pokoik ładny a w nim piękna kobieta.....

  • agawaga

    agawaga

    26 listopada 2012, 09:24

    pięknie odnowiliście pokój, gratuluję spadku wagi, oby do 7 pozdr

  • wycena

    wycena

    26 listopada 2012, 09:14

    Ja też marzę o 7 z przodu...

  • Windsong

    Windsong

    26 listopada 2012, 09:03

    Patrzę na Twoją fotkę i myślę, że jesteś typem takiej pozytywnej, promiennej kobietki :) Trzymam kciuki za 7 z przodu !

  • Karampuk

    Karampuk

    26 listopada 2012, 07:58

    ja tez wczoraj winko piłam co wadze sie natychmiast nie spodobało

  • anna20061

    anna20061

    26 listopada 2012, 07:46

    Malgosi bardzo,ja czuje ze ten moemnt ten wiek jest dla mnie czuje taki podwyzszony instynkt hihihi

  • iwonia8

    iwonia8

    26 listopada 2012, 07:40

    Piekny masz pokój i Ty taka radosna. Pozdrawiam

  • anna20061

    anna20061

    26 listopada 2012, 07:36

    A swoja droga przeslicznie wygladasz,widac ze jestes szczesliwa...

  • anna20061

    anna20061

    26 listopada 2012, 07:35

    O widzisz jak fajnie spada.Oby tak dalej i napewno na nowy rok bedzie ta 7 :) Co do testu.No jezeli to mialo by byc cos to gdzies 3 tydzien minimum.Ale fakt poczekam jeszcze.U Maxia zaporaz po pierwszym spuznionym mi pokazalo ;) ale to tez ruzne przypadki hihi...Teraz zostake trzymac kciuki ;)

  • malicka5

    malicka5

    26 listopada 2012, 07:01

    Ważne, że w dobrym kierunku zmierzasz.

  • Gabonek

    Gabonek

    26 listopada 2012, 06:58

    Pięknie, Małgosiu, brawo ! Powoli, systematycznie i na stałe. I tak trzymaj, Miłego dnia !