Chodziłam po domu w kółko.. musiałam się ruszyć.;p wsiadłam na rower i zrobiłam z bratem 10 km..xd uwiebiam to uczucie po każdym treningu..;p niby lekkie zmeczenie ale i róznież zadowolenie, że dałam rade..;p właśnie wróciłam z wyjazdu nad morze..;p dzien przed wyjazdem na wadze było już moje wymarzone 69kg, a po tygodniowym wyjeździe i całe szczęście przytyłam tylko 1,3 kg..xd
*** było świetnie..;D