Hejjjj
nie będę owijać w bawełnę- wpadłam w jakieś błędne koło ;/ jak w ciągu dnia mam ochotę na coś słodkiego to zwyczajnie jem, usprawiedliwiając się, że raczej spalę to podczas ćwiczeń. i tym sposobem chyba stoję w miejscu :( nie jem nie wiadomo ile, ale np wczoraj zjadłam loda i pasek czekolady milka, dzisiaj znowu loda i mały kawałek ciasta, potem znowu milka :/... nie potrafię wyzwolić się od tego żarcia, czemu ono mną rządzi?!?!
poza tym to w sumie ok, życie sb leci a ja tracę wiarę że kiedyś zobaczę szczupłą wersję siebie.
dzisiejsza aktywność:
Jillian Michaels- schudnij w 30 dni- dzień 7
p90x brzuch
Mel B abs
20 minut twister
60 minut rowerek stacjonarny
rowerek i p90x przede mną, zaraz zabieram się za cwiczenia a rowerek wieczorem, polubiłam to pedałowanie
wiem sporo cwiczę, ale co z tego skoro to dieta jest najważniejsza, a mi tak ciężko jeść zdrowo :((
dobra kończę ten głupi wywód, trzymajcie się
aaa jeszcze 1:
miałam dziś sen że zakochałam się z wzajemnością w księdzu, spotykaliśmy się po kryjomu, w końcu chciałam się zabić bo wiedziałam że nie mogę być z nim oficjalnie, on chciał zdjąć dla mnie sutannę, ale dla mnie to i tak było okropne przed Bogiem, kuuurde jak się obudziłam to aż się cieszyłam że to tylko sen!!!
fitnessmania
19 września 2013, 19:02Znalazlam w necie artykul o tabletkach na odchudzanie, wpisz sobie w google - nadwaga to juz mnie nie dotyczy - myslisz ze to zadziala?
Luvli
30 sierpnia 2013, 06:44też tak miałam ze słodyczami, tylko że nigdy nie kończyło się na jednym pasku, więc efekt +10 kg. Jeżeli dasz radę, rzuć je. Wiem, że baaardzo się chce, ale nic dobrego nie wnoszą. Przegryzaj migdały, pestki slonecznika, suszone owoce. Możesz dzięki nim dostarczyć mikroelementów i poprawić stan paznokci, włosów, skóry... jednym słowiem magia ;)
aleksface
29 sierpnia 2013, 15:15ale sen xD widze ze masz je jeszcze lepsze od moich :D
streaker
29 sierpnia 2013, 14:51nie lubię tej jillian, ale teraz nie będę miałą czasu żeby dołożyć coś do moich treningow bo zaczyna się szkoła, ale jak zrobię moje wyzwanie to zmienię plan treningowy na ćwiczenia spalające tłuszcz a potem modelujace;/
missfatty
29 sierpnia 2013, 11:47ja tez mam slabosc do slodyczy i nie potrafie sobie ich odmowic. chociaz i tak jem ich ostatnimi czasy juz znacznie mniej :-) ale mimo wszystko, dalej za mna chodza...
cynamonek92
29 sierpnia 2013, 11:35Też miałam dzisiaj strasznie dziwne sny, to zdecydowanie nie była dobra noc na marzenia senne ;) . Współczuję paskudnego wrażenia po przebudzeniu :) Co do słodyczy - szukaj zdrowszych zamienników lub postaraj się wytrzymać 21 dni, odhaczając je na kalendarzu, bez słodkości. Tyle wystarczy, żeby weszło Ci to w nawyk, a usta przestały pragnąć słodkiego ;-)
dola123
28 sierpnia 2013, 20:57ale aktywność tez jest ważna, a lody nie są wcale takie szkodliwe ;)
MartynaUrbanska
28 sierpnia 2013, 19:05rządzi bo nie masz w mózgu zakodowanego tego , że po tygodniu przechodzi uzależnienie od słodyczy ...
kijaneczka
28 sierpnia 2013, 18:43ja to jak raz sobie pozwole na słodkie to mnie pozniej ciagnie- wolę nie jesc wcale niz pozniej cierpiec te katusze...
krcw
28 sierpnia 2013, 18:26no było potem trochę dziwnie, zaczął mnie unikać a ja jego...ale powiedział mi że bardzo wielu księży kocha jakąś kobietę...że to normalne...że oni też się zakochują:)
streaker
28 sierpnia 2013, 16:32ej bierz się w garść kochana! bez marudzenia! :D do przodu i bez słodyczy! :*
Ademida
28 sierpnia 2013, 16:01Hmmm...może wyznacz sobie w dni kiedy pozwolisz sobie na słodkości? Może w mniejszej ilości? Nie widzę sensu odmawiania sobie przyjemności, zasada jest taka, że trzeba mieć granice (nie wpadać w nałóg). Trudne, ale do zrealizowania. Kiedyś dieta się zakończy, zakładając ciąg czekoladowy, wrócisz do stanu wyjściowego, nie tutaj o to chodzi.
Paulinka110691
28 sierpnia 2013, 15:55hehe śmieszny a zarazem dziwny ten sen;)ćwieczenia determinuja do dzialania nie zapominaj o nich;)
Aguilerra
28 sierpnia 2013, 15:49Jejciuuu co za sen :D szalony :D
krcw
28 sierpnia 2013, 15:44a we mnie naprawdę zakochał się kiedyś ksiądz, ja miałam 16 lat a on jakieś 30 kilka może, niczego się nie domyślałam aż do czasu gdy próbował mnie pocałować ale się nie dałam, bardzo go lubiłam i chyba źle odczytał moje intencje no bo ja nie byłam w nim zakochana...w każdym razie lubiłam go jako człowieka a nie jako księdza...i może za bardzo się kumplowaliśmy...i tak to wyszło...;/
zwierzak2121
28 sierpnia 2013, 15:29masz ochotę na słodycze bo dużo ćwiczysz, potrzebujesz energii !! :)
Caarmeen
28 sierpnia 2013, 15:27Wiesz, bardzo dużo ćwiczysz, więc te kilka słodkości to żaden problem :)