Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Leniwa niedziela i królewskie śniadanie młodej
mamy


Hej hej parę dni mnie nie było, nie pisałam nic bo trochę mnie zaczyna denerwować moja waga, która mimo ćwiczeń i diety nie spada ani ani. Chciałam poczekac aż coś się zmieni, ale od 14 kwietnia waga stoi w miejscu :| Czekam dalej, może trzeba więcej czasu...
Dziś niedziela zaczęła się nieco nerwowo.. Moje dziecię nadal ząbkuje i znów zaczyna się budzić w nocy. Ok 4 pobudka i już do rana łażenie z sypialni do dziecka i z powrotem.. Dodatkowo mężu wrócił z imprezki jak już było widno, mimo iż sobie ufamy zawsze jakaś tam nutka niepewności jest...
Moje dziecko ma alergię na laktozę więc pije mleko na receptę, a wczoraj się skończyło i trzeba było dziś rano iść na pogotowie po receptę, a potem szukać otwartej apteki... przy okazji zrobiłyśmy zakupy w Lidlu, świeże pieczywko itd. i skusiłam się na maślanego crossianta, którego zjadłam na śniadanie do kawki mmmm pyszne :) A oto i moje niedzielne śniadanko:)

Do tego musli bez cukru z jagodami goji, jakaś nowość w moim sklepie, a że owsianka trochę mi się nudzi to na śniadanie z jogurtem naturalnym jak znalazł.
Do tego oczywiście kawka. Życzę Wam miłej niedzieli spędzonej na świeżym powietrzu i słońca tak pięknego jak u mnie :) buźka :*
  • dakotka

    dakotka

    14 maja 2013, 22:32

    pyszota!

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    5 maja 2013, 22:03

    Ja bym nie mogla zeby mąż tak sam chodzil na imprezki ;) A co do sniadanka przepyszne ;)

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    5 maja 2013, 14:48

    Śniadanko pyszne, milej niedzieli kochana i nie poddawaj się:)))