Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rekord!


7,3 km/55 minut
spalone...600..700 kalorii ? :)
nowy rekord
oh yesssssssss!
jestem zajebista

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    14 lipca 2013, 13:09

    a stanik noszę tak na codzień głównie i jestem zadowolona, do biegania nie miałam okazji bo ciągle pracuję, na urlopie wypróbuję... a na kijach i łyżworolkach tydzień temu miałam i nic mi nie skakało i nie obijało się o brodę :P

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    14 lipca 2013, 13:07

    kopytko to taka bułka z ziarkami :) słonecznik, płatki owsiane, trochę sezamu czasem... ma kształt taki bardziej kwadratowy, należy do kategorii ciemne pieczywo ale są też kopytka kukurydziane :)

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    10 lipca 2013, 13:07

    Bardzo ładnie !!:)

  • Skania79

    Skania79

    10 lipca 2013, 12:56

    Jesteś zajebista :))) Myślałam też o masażach- moja kumpela potrafi masażami usunąć torbiele, ale badania to podstawa, żeby cokolwiek pojąć.

  • szukammotywacji

    szukammotywacji

    10 lipca 2013, 12:20

    jesteś MEGA zajebista :)

  • ziabcia

    ziabcia

    10 lipca 2013, 09:10

    Oj jesteś zajebista jesteś! Oby tak dalej

  • minnie1985

    minnie1985

    10 lipca 2013, 07:24

    Ładnie!! ale to spalanie to aż takie?

  • aleschudlas

    aleschudlas

    9 lipca 2013, 23:40

    no nie powiem, że nie jesteś ;p bo jesteś :D