Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzien diety


Zaczal sie 3 dzien diety.
nastawienie bardzo pozytywne.
Dzis nie cwicze z rana, bo za 2 h bedzie kuzynka i musze wstawic obiad.
Za to ide na rower z moim synkiem.
Zrobie 8 kilometrow i na pewno znow spale z 500 kcal.
Mam super aplikacje
MapMyWalk i MapMyRide
Laczy sie z GPSem i dokladnie liczy jak ide/jade, z gorki czy pod gorke, jak szybko, ile kalori spalam.
Jest bardzo dokladna i uzywam jej do liczenia calori jak jestem poza domem i wlasnie albo ide albo jade rowerem.
Dlatego tez ostatnio wiedzialam, ze w 10 km spalilam 900 kcal.

Dzis w meni:

kanapka z miodem i serkiem wiejskim

Jogurt z mrozonymi truskawkami

Kurczak + kasza+ fasolka szparagowa

grzanka z pomidorami i ziolami

2,4 litra plynow

Dam rade, jest MOC :)

ps. kusilo mnie by wejsc na wage, ale przeciez cudow sie spodziewac po 2 dniach nie mozna, dlatego zrezygnowalam by sie nie zawiesc. Jutro wazenie dla dietetyka.
Licze choc na 1 kilo, bo w koncu bedzie to dopiero 3 dni diety.

Lepszy wynik bedzie po calym tygodniu, choc wtedy juz bedzie zblizal sie okres.
Mysle, ze za 3 tygodnie zobacze pare kg w dol.

:)
  • florencja89

    florencja89

    7 marca 2014, 00:18

    u mnie stoi waga narazie:/

  • cococream

    cococream

    6 marca 2014, 17:50

    wiesz co ja bym gdzieś kefir wypiła:)

  • cococream

    cococream

    6 marca 2014, 10:01

    Ja się tylko zastanwiam czy nie jestes głodna po tym jedzonku,bo w sumie bardzo malutko jeszzce jak na początek diety.Trzymaj sie dzielnie:))

  • ksiezniczkawkaloszach

    ksiezniczkawkaloszach

    6 marca 2014, 09:40

    cieszę się bardzo :) u mnie 2 dzień diety. Wiosna tuż tuż wiec NIE PODDAMY SIĘ!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki:)

  • beatka2789

    beatka2789

    6 marca 2014, 07:54

    Powodzenia