Jak w piosence Czerwonych Gitar "ciągle pada ..."
Ponuro za oknem ale jest nadzieja na polepszenie , dobrze że nie jest za zimno ( chociaż ja jak zwykle marznę )
Od wczoraj boli mnie głowa, nie wiem czy to migrena , czy niskie ciśnienie (deszcz) czy to reakcja nerwowa.... mam w domu trochę rozgardiaszu w związku z mini remontem ...no i fachowcy ...wiecie
Ale wczoraj też dowiedziałam się o śmierci mojej znajomej , wspaniała kobieta ... zmarła po ciężkiej chorobie. . Chociaż znałyśmy się tylko przez internet to jednak wiadomość o jej śmierci bardzo mną wstrząsnęła .......... echh życie ...
---------------------------------------------------------------------
A ja dietuję według planu. Ćwiczę , jeżdżę na rowerze ...jest dobrze.
Wczoraj przejechałam 20 km ( na stacjonarnym oczywiście) ale tyłek bolał jak ###
pa dziewczyny
-----------------------------------------------------------------------------------------
Śniadanie Kanapka z nasionami 505 kcal
Drugie śniadanie Kanapka z dodatkiem warzyw 255 kcal
Obiad: Sałatka ziemniaczana 565 kcal
Przekąska Maślanka 135 kcal
Kolacja Kanapka rozgrzewająca 280 kcal
razem 1 750 kcal
majorkawsc
23 lipca 2011, 13:08samo pogoda nie nastraja optymistycznie ,a w dodatku odnoszac sie do wczorajszych wydarzen,w Norwegii czyli tu gdzie mieszkam niebo ma prawo lac strumieniami z powodu zaloby....samo zycie,szkoda tylko,ze smierc ponosza niewinni ludzie.Buziaki dla Ciebie
elasial
22 lipca 2011, 11:54ja zaczynanałam rowerkować - 8 km to była droga okrutnie długa.... a dyszałam jak ochwacona szkapa!!!! Ty jesteś zatem o wiele lepsza w te klocki!!
Eli1111
22 lipca 2011, 09:53Tak, ta pogoda jest dobijająca. Nie chce się nawet iść na spacer :/ ale miejmy nadzieję, że się poprawi za niedługo:) oj tyłek boli po rowerku stacjonarnym, ale coś za coś :P Pozdrawiam