Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dołożylam półbrzuszki ...


Ciekawa jestem czy wytrwam ... mój limit dzienny na razie to 100 ( na razie to 2 dzień )
... czyli robię około godziny roweru, zestaw ćwiczeń modelujących całą sylwetkę i 100 półbrzuszków. Mam nadzieję , że to podziała na tę moją oponę nadbrzuszną  

Wczoraj  na podwieczorek zjadłam jogurt z płatkami ... nie lubię i nie mogę tych słodkich, więc jem activię bez dodatków. Od jakiegoś czasu  nie mam problemów po jogurcie czy twarogu bo staram się pilnować i jem tylko trochę... ale wczoraj z rozpędu zjadłam cały, duży kubek no i oczywiście tym samym zafundowałam sobie mdłości  ... a potem kombinowałam co mi znowu zaszkodziło

Jutro ważenie będzie ciekawy  "poranek" ... a dzisiaj muszę jeszcze pofarbować włosy, bo byłam wczoraj podciąć i tu i ówdzie widać moje "blond " włosy

Pozdrawiam ciepło ( bo jest zimno !  .......... czyżby to już jesień? )
pa

  • elasial

    elasial

    12 sierpnia 2011, 12:59

    Zaimponowałaś mi teraz!!! Widać ,że zabrałaś się za odchudzactwo z całej siły!! Nie daj się tylko zwieść wadze. Gdy Ci będzie tłuszczyk zamieniał się w mięśnie... Rób pomiary w obwodach... to lepsze ,choć wiem ,że waga prawdę Ci powie. Trzymam kciuki! Dzięki za przemiłe komentarze.:-))

  • malgobe

    malgobe

    11 sierpnia 2011, 16:26

    Podziwiam! Taki zestaw ćwiczeń szybko przyczyni się do zrzucenia wagi... Co do reakcji na jogurt - może maślanka? Jest delikatniejsza... Ja zaznaczyłam, że nie lubię jogurtów i zamiennikiem jest maślanka. Pozdrawiam :)