Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
...piątek...


już prawie południe a ja przy spóźnionym śniadaniu...połączyłam z przekąską, bo inaczej nie wyrobię z jedzeniem...

Rano się zważyłam ...na wadze 67,5 kg...bardzo dobry wynik ...
Potem na zakupy a po powrocie do domu oczywiście odśnieżanie...

Jak szłam ulicą to było jak w bajce...bardzo gęsty, padający śnieg, wokół biało , czysto i puchowo...
...teraz już nie sypie , świeci słonko i jest pięknie...

Wstrętny humor już mnie opuścił...poszedł kogoś innego męczyć

...dużo słońca dla wszystkich na cały dzisiejszy dzień , pa ...




  • szczesciaaara

    szczesciaaara

    30 listopada 2007, 13:14

    u mnie nawet jednego płatka nie ma :( jest szaro i ponuro, a wagę mamy prawie taką samą :):):) pozdrawiam

  • endo

    endo

    30 listopada 2007, 12:03

    jak ty masz bliziutko juz do końca paska:-))), świetnie , pięknie.

  • jbklima

    jbklima

    30 listopada 2007, 11:54

    że ,,,tak będzie do połowy grudnia......oby. Waga pokazała........jednak jem za dużo ;przez tydzień zgubiłam 40dkg,ciekawa jestem nowej diety od poniedzialku??????????//

  • gosiuniaaa

    gosiuniaaa

    30 listopada 2007, 11:39

    słoneczkooo gdzie jesteś???:D potzrebuję słońca...marzy mi sie plaża i nicnierobienie:D pozdrawiam:D

  • Czesia222

    Czesia222

    30 listopada 2007, 11:33

    ojjj tak!! SŁONECZKO by sie przydało;)