Kochani moi, rano wstałam lewa nogą ,
może nie do końca wstałam co zeszłam z wagi .
Oczywiście zaraz była kawka i czytanie pamiętników .
Jakoś wiele z nich mnie podbudowało ,
po mimo iż troszkę mnie przybyło -to humor mi wrócił .
Dziś ostatni dzień wolnego więc nie może być inaczej
jak ostatni dzień kolejnych rozkoszy kulinarnych .
Dziś na obiad kaczka oczywiście z czerwoną kapustą i kluskami .
A dla dopełnienia -skoro mamy tak niedzielnie .
Murzynek i kawusia .
Pięć dni siedzenia w domu ,pięć dni które będę teraz zrzucać
ale chyba już nie pięć a dwadzieścia pięć dni .
HI HI ZACZYNAM JUTRO
MENU
Śniadanie.
Obiad.
Kolacja.
Będę po tygodniu wyglądać jak gwiazda filmowa
na czerwonym dywanie .
LUZACKIEJ I Z POCZUCIEM HUMORU
NIEDZIELI --- ŻYCZĘ WSZYSTKIM
może nie do końca wstałam co zeszłam z wagi .
Oczywiście zaraz była kawka i czytanie pamiętników .
Jakoś wiele z nich mnie podbudowało ,
po mimo iż troszkę mnie przybyło -to humor mi wrócił .
Dziś ostatni dzień wolnego więc nie może być inaczej
jak ostatni dzień kolejnych rozkoszy kulinarnych .
Dziś na obiad kaczka oczywiście z czerwoną kapustą i kluskami .
A dla dopełnienia -skoro mamy tak niedzielnie .
Murzynek i kawusia .
Pięć dni siedzenia w domu ,pięć dni które będę teraz zrzucać
ale chyba już nie pięć a dwadzieścia pięć dni .
HI HI ZACZYNAM JUTRO
MENU
Śniadanie.
Obiad.
Kolacja.
Będę po tygodniu wyglądać jak gwiazda filmowa
na czerwonym dywanie .
LUZACKIEJ I Z POCZUCIEM HUMORU
NIEDZIELI --- ŻYCZĘ WSZYSTKIM
plichcia
5 listopada 2012, 08:10Kaczka na obiad mniam, sama bym pożarła, dobrze że masz dobry humor, tak trzymać, życie od razu staje się różowsze :)
marpeks
5 listopada 2012, 01:55moje menu od dzisiaj (jest prawie 2) podobne - tylko że na obiad rosół. Tylko za bardzo nam nie schudnij bo gdy osiągniesz cel to o nas zapewne zapomnisz.
Bragadino
4 listopada 2012, 19:43Żeby Ci uszy nie wyrosły jak temu zającu :)
BialyKwiat
4 listopada 2012, 17:43Mam nadzieję, że humor wrócił na dobre. Menu na jutro mnie powaliło, hahaha, super :D Jedynie z kolacji bym co nieco jeszcze odjęła, żeby się nie przejeść :D Powodzenia, zgubisz szybciej niż myślisz. Zazdroszczę bycia tak bliziuuuutko celu! Przeszłaś kawał drogi, z tego, co na pasku widzę. Gratuluję.
mamarosa
4 listopada 2012, 15:08Ty to zawsze potrafisz mnie pocieszyć:-) Dziękuję :-*
DARMAA
4 listopada 2012, 14:58Po kilku dniach takiej diety to będziesz leżeć na czerwonym dywanie albo na jakimkolwiek ha ha ha!
AMORKA.dorota
4 listopada 2012, 12:25A U MNIE DZIŚ RYBA I FASOLA SZPARAGOWA,BO INACZEJ TO KIEPSKO BY BYŁO Z DIETKOWANIEM......DOBRZE,ŻE SOBIE RADZISZ Z WAGĄ PRZY TAKIM PYSZNYM OBFITYM JEDZONKU.POZDRAWIAM.
Thisisit
4 listopada 2012, 12:08Do tej diety na jutro moim skromnym zdaniem brakuje trochę sałaty. Polecam ci dodanie kilku listków. BTW ta kaczka wygląda obrzydliwie.. obrzydliwie smacznie :)
jooogusia
4 listopada 2012, 11:08Zazdroszczę tego dobrego humorku :)