Znacie powiedzenie -je się również oczami .
Dawno temu doszłam do wniosku że nie tylko smak potrawy ma znaczenie ale jego wygląd również .
Napisałam jednej z Was że mnie nie interesuje byle jaka kanapka zjedzona na szybko pod lodówką .
Powód -zamiast jednej smacznej kanapki zjadła bym trzy byle jak smakujące nie wiadomo co .
Mój talerz ma być nie tylko smaczny ale i kolorowy .
Czym to skutkuje ?
Nie siadam i nie pochłaniam jedzenia w pięć sekund ,
ale jem powoli i delektuje się jego smakiem .
Drugi plus - czas poświęcony na przygotowanie posiłku jest wystarczajaco długi abym sie upewniła czy naprawdę jestem głodna czy może tylko coś za mną łazi i sama nie wiem co .
Moje wczorajsze menu .
Śniadanie .
Obiad .
krupnik z wędzonym golonkiem
Do pracy zabrałam .
w kanapce bunc
Dzisiaj marszu nie było i jutro też się nie zanosi ,mam takie zaległości w porządkach domowych że teraz muszę je nadrobić
-więc na brak fitnesu narzekać nie ma co .
Ale niedziela to już w całości będzie spędzona w lesie .
ŁASKAWYCH SZKLANYCH JUTRZEJSZEGO
PORANKA
Ja-Ogrzyca
26 października 2013, 15:46Btw pięknie Ci te zdjęcia na tym niebieskim tle wychodzą. Naprawdę szacun!
Ja-Ogrzyca
26 października 2013, 15:46Zajefajne masz te zdjęcia. Na moją wyobraźnię zwłaszcza I śniadanie podziałało. Tak, masz rację, kiedy jesz coś ładnego i delektujesz się posiłkiem, wtedy , jedząc ŚWIADOMIE zjadasz mniej. Niestety, wszystkie moje kompulsy polegały właśnie na jedzeniu czegokolwiek byle gdzie byle jak najszybciej. Brrr.
Bragadino
26 października 2013, 12:02Piękne jak zawsze - ale czas trzeba mieć...
angelina.wroclaw
25 października 2013, 23:19Pyszne jedzonko:) Pozdrawiam
alicja205
25 października 2013, 18:44Może to jest metoda na mnie..? Zrobić.. sfotografować i zjeść.. Podziwiam Twoją konsekwencję. A jak z podjadaniem..?
angel2601
25 października 2013, 14:30To fakt, że musi też ładnie wyglądać na talerzu a Twoje wygląda super aż jeść się chce! Pozdrawiam :)
dorotuniaa
25 października 2013, 10:48Mam to samo. Wole przygotować coś fajnego i kolorowego niż się zapchać byle czym a później celebruję posiłek :) U Ciebie znów pysznie.
paulavita
25 października 2013, 10:29masz rację, o wiele bardziej apetycznie wyglądają te posiłki :)