Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powolny finisz


No, 61,3kg! Juz jestem zadowolona :) Dzien jakos szybko mina, a wieczorkiem idziemy z chlopem na kolacyjke. W ramach relaksu i zasluzonej odrobiny luksusu. Jeszcze tylko musze pojechac do pracy nr 2 na chwile i weekend pelną gębą! Od jutra moim zadaniem na nastepne 6 miesiecy bedzie nie przytyć, bo mimo tego, ze chuda nie jestem to nie chce wazyc mniej niz te 61kg
  • RozoffaMarchewa

    RozoffaMarchewa

    2 lutego 2013, 15:03

    Uh, zazdroszczę i gratuluję wyniku ;)

  • kaeri666

    kaeri666

    1 lutego 2013, 19:11

    Teeez chce tyle ważyc! Oooo :P Smaczneeego życze i mile spedzonego wieczorku :*

  • Dzoannna

    Dzoannna

    1 lutego 2013, 16:33

    Gratuluje wagi!! :)