Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
leniu - puść mnie


Siemanko :-)

Nie mogę spać...

..od kiedy się odchudzam, a jak już zasnę to rano nie mogę się obudzić.

Mam wolny weekend,jupii :Dw czwartek pod względem odchudzania za grzeczna nie byłam :(i w jedzeniu i w piciu trochę sobie pofolgowałam... Pewnie moja waga pokaże mi coś czego nie chcę oglądać... Dzisiaj spróbuję trochę więcej poćwiczyć a w weekend może odwiedzę basen...uwielbiam basen, jacuzzi i saunę. Chociaż pływam  słabo, bardzo słabo taką "potłuczoną żabką":D.

Chyba na prawdę muszę pogadać z moim leniem, żeby mnie opuścił, nawet pisać mi się nie chce a tu trzeba się wziąć do pracy, bo kg same nie wyparują.


Słodkich snów :-)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    20 czerwca 2014, 10:00

    Oby jak najmniej tych grzesznych dni:)

  • katy-waity

    katy-waity

    20 czerwca 2014, 01:08

    ja ostanie dwa dni miałam takie bezsenne, a leń łapał mnie dziś,ale mu uciekłam;)