I udało się, wczoraj zjadłam na urodzinach to co zaplanowałam chociaż kawałeczek tortu był raczej sporym kawałkiem ;)) Ale i było 100 gram mniej dziś na wadze. Pierwszy tydzień zleciał szybko, nie chodziłam głodna. Obecna waga: 84,9 kg czyli przez tydzień mniej o 2,2 kg. Zapomniałam dziś zrobić zdjęcie śniadania, tak byłam głodna..
I śniadanie 480 kalorii ( dwie bułki razowe z Naturimą, szynką z piersi indyka i pół papryki czerwonej)
II śniadanie 212 kalorii ( może nie są jeszcze tak pyszne jak w sezonie ale i tak były dobre)
Obiad, zupka pomidorowa krem z ziemniakiem i pulpą z Babki Jajowatej i Babki Płesznik. (kalorii niewiele, ok. 250)
przekąska, 280 kalorii:
kolacja, 327 kalorii:
Dziś tylko 1549 kalorii, dlatego wieczorem nie ćwiczę. Miałam zbyt mało kaloryczny obiad ale i tak byłam cały dzień najedzona.
A tak czuję się każdego dnia ;)))