Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota


Hej Kochane!!
jak Wam sobota zleciala??bo mi srednio...rano sloneczko swiecilo,wiec pojechalam z Mala do lasu, zaczelo padac i musialysmy szybko wracac do domu nazrywalysmy troche galazek choinkowych, bedzie nam ladnie w domku lasem i Swietami pachnialochociaz to jeszcze ponad 3 tyg., no ale ten nastroj, achhhhhhhhh Co do mojego dzisiejszego menu, to sniadanie 1.5 jablka, kawa, 2 sniadanie 0.5 banana i 1 mandarynka, obiad 330 g lososia z puszki, warzywa(papryka, brukselka, groszek, marchewka, kawalek papryczki chili) gotowane na wodzie bez zadnych przypraw, razem 150+40+50+30+430+300=1000 kcal (hehe ale rowniutko mi dzisiaj wyszlo).Ale w sumie to  nie wiem czy czasem jeszcze grefrutow nie wciagne dzisiaj, bo cos mam ochote Oki laski, milego wieczorka i szalonych imprez!!Bo pewnie wiele z Was dzisiaj tez jeszcze imprezuje Buziaki

  • motylusia

    motylusia

    2 grudnia 2012, 19:30

    Mi sobota minęła spokojnie, KSW i te sprawy :3 u mnie dziś spadł śnieg! (dopiero). Chcę poczuć tą atmosferę świąteczną ah. Ładnie jeesz, smacznie! Powodzonka ;*

  • cholito

    cholito

    2 grudnia 2012, 00:05

    warto warto ;) dziękuje za komentarzyk ;) miłej nocki

  • fitgirll

    fitgirll

    1 grudnia 2012, 22:46

    oh, na pewno pachniało w domu cudownie tymi gałązkami ;)) Ja nie imprezuje ale miło spędzam czas w domu :)) Tobie też tego życze ! :)

  • endorfina12

    endorfina12

    1 grudnia 2012, 19:32

    Dziękuję za wsparcie:* Jeszcze się trzymam:D gałązki choinkowe, uroczo jej ja jeszcze nie czuję, że Święta tak szybko przyjdą:)