Melduję się w słoneczny i piękny dzień.
Jakoś leniwie i nijak.
Co prawda zaliczyłam dziś drugą połowę działki, podkarmiłam się proteinkami i pochrupałam chitynę ale mam parcie na więcej.....
Kupiłam wczoraj balsamy, ale szału nie ma z wyborem.
Wzięłam lokalny niemiecki specyfik BALEA CELL ENERGY- poczekamy, zobaczymy.Przed snem i dziś rano najpierw szorstka rękawica potem wymiziałam się tym cudem - troszku chłodzi.
Kupiłam też mój ukochany Bettina Barty - Black Berry - kocham ten zapach, nie potrzeba perfum.
Także ponad ok 400kcal spaliłam, może jeszcze później coś poćwiczę.
Zjadłam musli, wypiłam kawkę....obiadek hmmm mało dietetyczny - makaron wybełtany z jajem i kawałkami smażonej kiełbaski.
Co później? jeszcze nie wiem.
Ugotuję kilka jaj i niech są pod ręką - hahaha mieć jajka pod ręką- niby nic a jak cieszy :)
Teraz popijam czerwoną herbatkę i poczytam wasze pamiętniki.
Aha, od podkaszarki bolą mnie cholernie ramiona, poruszyłam mięśnie, o których istnieniu nie miałam pojęcia.Zakwasy to całkiem miłe uczucie.
Masochistka się ze mnie zrobiła :)
Do później laleczki :)
jagatoja
11 lipca 2012, 08:37Zakwasy to ja miałam ostatnio z 10 lat temu(zawsze po zbieraniu ziemniaków)ale dla mnie to wcale nie było''miłe uczucie"............CAŁUJĘ
nagietkadietka
11 lipca 2012, 06:45ja już nie mam cierpliwości do opalania, słońce chwyta mnie podczas prac na ogrodzie. Super, że walczysz i tak trzymaj Kochana :) Uwielbiam czerwoną herbatkę :))) miłego dnia :)
grazia66
10 lipca 2012, 19:41też lubie poczuć mięsnie o których nie wiedziałam że jej mam :) to taaaaakie przyjemne :) mnie jaja w większej ilości zatwardzają :( widzę że nadal dzielnie walczysz i trzymasz się wyznaczonych celów :) brawo !!!
mikelka
10 lipca 2012, 15:54Bettina Barty ? tego nie znam ! kiedys kupilam balsam w Berlinie kokosowy- super zapach ..ojej jak ja za nim tesknie..Ladnie ci idzie i z dietka i z cwiczonkami :)co do zakwasow ..dawno nie mialam ale pamietam to uczucie ;)zgadzam sie mile uczucie .buzka
alam
10 lipca 2012, 15:12A mnie przeszła ochota na opalanie :( tak mnie pogryzły jakieś bestie, że spijam teraz wapno i smaruję się fenistilem. Zemścij się na tych robalach za mnie, zjedz je wszystkie!!! :) Buziaczki!!!
malgorzatka177
10 lipca 2012, 14:47Miłego spijania herbatki. Nie przemeczaj sie za bardzo, odpoczynek każdemu sie należy. I nie szalej już tak z ta podkaszarką. Buziaki