Sama sobie nie wierzę, siostrzenica namówiła mnie na siłownię, było extra, chyba wykupie sobie karnet, teraz już wieczory będą dłuższe, zamiast w domu siedzieć mogę się poruszać
Sama sobie nie wierzę, siostrzenica namówiła mnie na siłownię, było extra, chyba wykupie sobie karnet, teraz już wieczory będą dłuższe, zamiast w domu siedzieć mogę się poruszać
Xlka76
4 września 2018, 09:40Mnie tylko karnet mobilizuje do systematycznego uczęszczania na siłownię. Trzymaj się , pozdrawiam.
Kora1986
23 sierpnia 2018, 09:27Super pomysł :-) Brawo dla siostrzenicy :-)
annna1978
22 sierpnia 2018, 20:57Szał gratuluje siostrzenicy:)))