Dzisiaj laseczki są moje urodziny. Nigdy nie myślałam, że w tym wieku będę taka gruba. Koło pięćdziesiątki to może ale nie teraz
A do tego po lekkim dole zgrzeszyłam. Zeżarłam z 10 ciastek z marmoladą popijając słodką oranżadą. Nawet mi się zrymowało dziwnym zbiegiem okoliczności.
Także dziś mam wyrzuty sumienia i jestem wściekła sama na siebie, że tak łatwo się poddaję i tracę wiarę. W sumie ważne, że nie przytyłam. Co nie?!
A jak tam u Was?
wikieliwero
2 lipca 2012, 20:38spóźnione ale szczere wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;)
GMP1991
30 czerwca 2012, 12:12kochana 100 lat i wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń:):) wyrzuty wyrzutami w urodzinki swoje nie ma co odmawiać w tym dniu w tym dniu możesz ale potem znów spokojnie :):) hehe i dasz radę powodzenia w spalaniu tych kg:)) miłego dnia
blondiblue22
30 czerwca 2012, 08:50ejjjjjj... no nie grzesz tak....... wyrzuć te ciastka i oranżadę..... jak wiesz, że nie możesz, to w ogóle tego nie kupuj! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, WYTRWAŁOŚCI, MIŁOŚCI, ZDROWIA I SPOKOJU:)