Dziś wieczorem się zważyłam. Ważę 79 kg. Tak źle nigdy jeszcze nie było. Dobrze, ze się zważyłam bo przyszło opamiętanie. Ale widać człowiek musi upaść na samo dno, żeby się podnieść. Wiem wiem. Nikt mi nie zostawił pod choinką tych kilogramów ani nie dał w spadku. Dorobiłam się sama, także sama muszę się ich pozbyć. Umieszczam zdjęcie, które wiem, że nie jest dobrej jakości ale daje dużo do myślenia. Wyglądam jak moja bratowa w 8 miesiącu ciąży. Tylko u mnie to sam tłuszcz. Zdjęcie daję po to byście mnie zdrowo zjechały i dały siłę do walki. pozdrawiam
MIPU91
7 marca 2014, 01:35wieczorem normalne że wiecej i to nie prawdziwa waga , bo wtedy jesteś najedzona i masz wodę , dopiero rano się tylko najlepiej wążyć i bez ubranai wtedy jest prawdopodobna:] dasz radę na pewno się uda powodzenia
katalina1991
6 marca 2014, 21:11Spoko, mamy taką samą wagę, a brzuch masz mniejszy od mojego! :p Dasz radę!
Pulchna1988
6 marca 2014, 20:58dokladnie waż się tylko rano i bez ubrania! Ja tak zawsze robie, wtedy waga jest prawidłowa!
Alex246
6 marca 2014, 20:56Zważ się jutro rano na czczo będziesz ok kilogram lżejsza. A teraz wiosna trzeba wziąć się porządnie w garść! Teraz jest najlepsza pora i nie ma co zwlekać, czas i tak upłynie :) Trzymam kciuki :)