Muszę podzielić się wspaniałą nowiną. Zauważyłam, że od 4 dni nie palę papierosów. Dotąd nie zwracałam na to uwagę. Dzisiaj podczas sprzątania w szufladzie zauwazyłam zaczętą paczkę. Przypomniałam sobie, że ostatni raz zapaliłam w sobotę. Cudownie jest robić coś dla siebie. Tym bardziej nieświadomie :)To okropny nałóg, nie chcę więcej do tego wracać. :)
A co do diety i ćwiczeń. Oczywiście dietkuję, tfu! jakie dietkuję? Zdrowo się odżywiam. Chyba jestem na dobrej drodze :)
Co do moich treningów jestem bardzo zadowolona, według mojego kalendarza ćwiczę od 21 lipca (z niedzielnymi przerwami). Efektów nie widzę, ale nie zniechęcam się. To dopiero początek.
We wrześniu wracam do domu, więc obiecuję sobie dołożenie do moich treningów skakanie na skakance i jazdę na rolkach :) Dopóki pogoda mi na to pozwoli :)
Magiczna_Niewiasta
20 sierpnia 2014, 18:36Nie dość, że dieta, to jeszcze koniec z papierosami? I to się nazywa przestawić się na zdrowy tryb życia! :D
Monotony
20 sierpnia 2014, 17:58Polecam rower, 30 minut dziennie (albo i więcej, jeżeli chcesz). Efekty przyjdą bardzo szybko :) Trzymam za Ciebie kciuki!
patih
20 sierpnia 2014, 17:48wyrzuć te papierosy jak najszybciej aby cię nie kusiły :)
Massie24
20 sierpnia 2014, 18:13Już dawno w koszu :D