Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mateuszz91

1/21

Jestem w trakcie swojego pierwszego dnia głodówki i chyba nie za bardzo jest się nad czym rozwodzić. Póki co zapał jest jaki był , głód doskwiera , ale to dopiero początki więc da się przeżyć. 

Dzisiaj nie było żadnego spaceru , pomijając ten do urny wyborczej , ale jutro planuje cały dzień na działce , bo muszę pomóc dziadkowi w naprawie dachu.

Cześć Wam , jutro zaczynam głodówkę leczniczą , która docelowo pomoże mi oczyścić organizm , z toksyn , które przez lata śmieciowego jedzenia zalegają w moim organizmie. Idę śladem , mojej siostry , która w ubiegłym roku przeprowadziła taką głodówkę 21-dniową dzięki czemu zmieniła swoje życie o 180 stopnii  , mam za sobą kilka dni przygotowań  a jutro zaczynam już fazę głodówki , pijąc tylko i wyłącznie wodę.

I. Faza wstępna - przygotowanie do głodówki - 4 dni

II. Głodówka lecznicza 21-dni

III. Regeneracja 21-dni

Mieliście już do czynienia z głodówkę? Jakie są wasze opinie?

Dziękuję wszystkim troskliwym , którzy zaczną pisać jakie to spustoszenie może wywołać taka głodówka , ale ja zdaję sobie doskonale z tego sprawę i robię ją pod okiem lekarza. co tydzień będę wykonywał badania krwi , żeby monitorować jak mój organizm reaguje na głód.