Witajcie Kochane. Dzisiaj mega miłe zaskoczenie z rana a właściwie dwie niespodzianki. Wskazanie glukometru 112 i szklana skapitulowała -2,2 kg. Jestem taaaaka zadowolona. Nareszcie są wymierne efekty moich starań. Dietka i ruch przynoszą efekty. Teraz już nie spocznę na laurach. Idę do przodu. Dzisiaj sprzątanie całego domu i jak zwykle pranie i gotowanie. Później wskoczę na mój rowerek i w plener. To dopiero uczucie jak wiatr rozwiewa włosy a nie monotonne pedałowanie w pokoju. Muszę dzisiaj zmodyfikować swoją trasę tzn. wydłużyć ją o co najmniej 2 km. Z czasem chcę dojść do 20 km. Piękne widoki są warte tego wysiłku. Wiosna już wszędzie zagląda. ... słoneczko świeci ... ptaszki śpiewają. Czuję że moja moc wróciła. Mam nadzieje w następnym tygodniu zobaczyć dwucyfrówkę. Wiem że zobaczę bo podkręcę tempo i szklana dalej spadnie.
W cudownym humorku życzę wszystkim wspaniałej soboty ...
Edit:
Właśnie wróciłam z przejażdżki - 15 km na liczniku
Dietka na 100% - 2 litry płynów - poziom glukozy 88
Plan wykonany (6 pkt).
NoweOblicze
23 marca 2014, 10:18Piękny spadek, oby tak dalej:) pozdrawiam
CzekoladowaSilje
23 marca 2014, 06:04oh tak szczerze polecam :) wersja z mięskiem wczoraj także została wypróbowana i jest równie przepyszna ^.^
keisho
22 marca 2014, 18:18Piękny spadek! Gratuluję i oby tak dalej :) Miłego wieczorku życzę :)
MagdalenazWenus
22 marca 2014, 16:00Zacne plany,milego dnia zycze
otoja1981
22 marca 2014, 10:54Wzajemnie i czytajac Twoj przypomnialam sobie o swoim rowerze...hihi
Grubaska.Aneta
22 marca 2014, 10:05No prosze jak na Meg się pięknie prowadzi, superrr!Gratuluję;)
martini244
22 marca 2014, 09:19Mega pozytywnie u Ciebie-super i gratuluje spadku:):)Milego weekendu.
johana78
22 marca 2014, 08:42Super :) Oby tak dalej. Ja chyba tez rower wyciągnę :)
CzekoladowaSilje
22 marca 2014, 08:42Gratulację ! ;) Mi także to słonko służy.. miłej przejażdżki ^.^
justyna0586
22 marca 2014, 08:31Aż miło!! :) Mnie dzisiaj trochę energia opuściła, obudziłam się z koszmarem pod powiekami i z koszmarnym bólem głowy... Ale już ratuję się kawką i zabieram za działanie :) Plany mam podobne do Twoich :) Miłego dnia!