Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... sięgam dna ...



U mnie tak jak w tytule ... sięgam właśnie dna. Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Urlop miał być przełomem w mojej diecie , moim myśleniu a tu zwyczajna klęska. Nie mam żadnej motywacjo, żadnego zacięcia do walki. Upały nie sprzyjają również temu by znowu zacząć o siebie walczyć. Decyzję o rozpoczęciu nowej diety odkładam z dnia na dzień. Znalazłam dla siebie dobrą dietę oczyszczającą ułożoną przez lekarza. Miała mi pomóc i nawet ją zaczęłam stosować z entuzjazmem. Polega na jedzeniu warzyw i owoców ale nie wytrzymałam dłużej niż 1 dzień. Drugiego dnia słaniałam się na nogach, nie miałam w ogóle siły by chodzić. Może to działania uboczne metforminy się nasiliły ... sama nie wiem. Grunt że dochodziłam do siebie kolejne 2 dni. Nie mam motywacji ... nie mam siły i do tego nie wiem co robić. Sytuacja w domu się normalizuje. Mąż dostał pracę więc idzie ku lepszemu. Długi jakoś spłacimy mam nadzieję więc powinnam wychodzić już z tego . Ja dalej zajadam stres i nerwy. Jak już się trochę uspokoiłam i było już lepsze nastawienie to zadzwonili z pracy że zginęły dokumenty którymi się zajmowałam. Niemało zawału dostałam bo winę zrzucali na mnie. Sprawa się na szczęście wyjaśniła, że to nie ja zawiniłam ale nie usłyszałam słowa przepraszam. Ile nerwów mnie to kosztowało to tylko ja wiem. Od dzisiaj chyba zacznę zażywać ziołowe tabletki na uspokojenie. Powinny mnie wyciszyć a przynajmniej mam taką nadzieję. Na wagę nie wchodzę ze strachu bo przeczuwam co tam zobaczę. Znowu sięgnęłam dna i nie potrafię się podnieść. Dzisiaj pracuję nad swoją psychiką by się wyciszyć i nabrać energii. Jak tego nie zrobię to nić mi nie pomoże i żadnej diety nie wcielę w życie. 

   

           

                                           

  • AMORKA.dorota

    AMORKA.dorota

    10 lipca 2014, 13:14

    DAWAJ I OD RAZU ŚCIĄGAJ ENDOMONDO.ZOBACZYSZ JAK CHĘĆ POMAGANIA ZMOBILIZUJE CIĘ DO DZIAŁANIA.TAM NAWECH CHODZENIEM NABIJASZ METR DO METRA.TRZYMAJ SIE DZIELNIE.

    • Meg73

      Meg73

      10 lipca 2014, 16:34

      już mam ENDOMONDO i do dzieła.

  • malami80

    malami80

    10 lipca 2014, 10:28

    mam bardzo [podobnie... z zajadaniem stresu i ogólnym gównianym samopoczuciem! Ale faktycznie trzeba się zebrać i zacząć ... znowu. Siły życzę !

  • martini244

    martini244

    9 lipca 2014, 14:39

    Po pierwsze nie szukaj wymowek bo one ZAWSZE sie znajda,maz ma prace i bedzie lepiej.Zacznij od prostych rzeczy,jedz mniej i regularniej,wprowadz aktywnosc fizyczna,godzina szybkiego spaceru na poczatek wystarczy,jest sezon i tyle pysznych owocow i warzyw;)Trzymam kciuki

  • mikusia1971

    mikusia1971

    9 lipca 2014, 10:04

    Walczymy razem i ogarniamy się, trzymam mocno kciuki : ) wszystkim mają opaść kopary : )

  • piteraaga

    piteraaga

    9 lipca 2014, 09:19

    Walcz o siebie... Może te tabletki to dobry sposób - jakieś delikatne, na wyciszenie. Na nerwowe podjadanie kup sobie marchewkę i inne warzywka i je podjadaj. Trzymam kciuki za ciebie.