Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie tygodnia i nowe rozdanie


Więc jak w temacie, tydzień rozpocząłem z wagą 88,8 (chyba lepsza taka kombinacja niż 66,6 :p ) a w dzień ważenia czyli sobotę 88,5 niby spadek w granicach błędu statystycznego, mniej więcej jak przed wyborami partia Korwin dostała się do sejmu ;) 

Całe to zawirowanie wagowe spowodowane jest nocnymi spotkaniami przy piwku, dieta jak najbardziej była przestrzegana ale jedno piwko każdego dnia musiało się jakoś czkawką odbić. Dlatego w tym tygodniu mówimy kategoryczne "NIE" każdemu alkoholowi, co najwyżej po ciężkim tygodniu, coś na weekend.

Wytopiony tłuszcz i przebyte kilometry przedstawiają się następująco

Czas poświęcony aktywność biegową to 22.9 km w 2 godziny 18 min, plus jeden spacer 35 min, 3 km.

W niedzielę jak już wspomniałem zaliczyłem pierwszy trening Vitalii :) cała ta wzmożona weekendowa aktywność dała pozytyw w postaci małego przyrostu wagi.Dzisiejsze ranne kontrolne ważenie zatrzymało się na wadze 88,9, co w porównaniu z poprzednimi tygodniami jest ekstra wynikiem, zazwyczaj po bezczynnym weekendzie bilans był na plus przeważnie 1 a w najgorszym wypadku 2 kg. Także tydzień już od rana rozpoczął się zajebiaszczo ]:>

Ponieważ obecny tydzień będzie ciężki pod względem wolnego czasu, dziś zmusiłem się do biegania, trzeci dzień z  rzędu. Było ciężko, ale jutro nie miałbym czasu, a do środy bym nie wytrzymał :p Zaliczyłem drugi dzień ćwiczeń Vitalii. No i najważniejsze, od wczoraj robię wreszcie Plank-a, już nie ma przebacz, przypomnienie w kalendarzu Google na wszystkie cwiczenia jest :) 


Wpis kończymy motywatorem, ale nie gorsetowym 

  • angelisia69

    angelisia69

    15 grudnia 2015, 06:36

    alkohol sam w sobie nie tuczy wiec zbytniego wplywu na wage nie ma,no chyba ze wazysz sie 1-2 dni po a tak to w polowie tyg. wszystko wraca do normy

    • MexoS

      MexoS

      15 grudnia 2015, 15:21

      czyli mniej więcej w środę tego tygodnia powinno być dobrze ? :)

    • angelisia69

      angelisia69

      15 grudnia 2015, 15:37

      jasne,powinna wtedy wskazac prawdziwy wynik

  • tombom

    tombom

    14 grudnia 2015, 22:58

    Trzymam kciuki - w bieganiu i w PLANK-u. Pisz, jak Ci idzie.

  • NiebieskaZabka

    NiebieskaZabka

    14 grudnia 2015, 18:48

    Świetne wyniki :-) gratuluję :-) a motywator niczego sobie ;-)