Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2.


Jadłospis:

  • Śniadanie: wafle kukurydziane z szynką, serem żółtym, camemebertem, pomidorem i ogórkiem kiszonym.
  • Lunch: parówki z indyka z ketchupem, musztardą i pomidorem.
  • Obiad: sushi z łososiem, ogórkiem, marchewką i porem.
  • Kolacja: chipsy.

Poległam dzisiaj (a właściwie to już wczoraj ;)) z paczką chipsów. Na samym końcu. ALE! kcal się zgadza. Jutro (dzisiaj ;)) kolejny dzień walki - BĘDZIE LEPIEJ!!! Musi być...

  • Jusia.Jusia

    Jusia.Jusia

    18 października 2018, 11:26

    Ja zaczęłam po raz kolejny dzień drugi i wiem, że to nie łatwe tak wszystko zawsze na 100%, ale na pewno dasz radę i mam nadzieję, że ja też dam radę. W weekend czekają na mnie urodziny znajomej i niedziela, która zawsze wypada nie najlepiej, ale myślę, że najważniejsze po podknięciu jest to, by szybko się ogarnąć i dać z siebie wszystko, a upadek szybciutko pójdzie w niepamięć. Trzymam kciuki.

  • malgoska_fitka

    malgoska_fitka

    18 października 2018, 05:04

    Oczywiście, że będzie lepiej :) Pamiętaj, że to wszystko siedzi w Twojej głowie oraz masz na to wpływ.