Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mokra jak szczur :)


i potwornie zmęczona. Taki efekt biegania dzisiejszego. Dystans? coś ponad 6 km. Spalonych kcal? nie mam pojęcia ile - mam nadzieję,ze dużo. Wylanego potu? sporo - zwłaszcza na tyłek! Nie bolały mnie dziś kolana, za to na samym początku (w zasadzie przy rozgrzewce hehe) złapała kolka i kłucie w klatce - wszystko minęło po 3 min jakoś i biegło się ok. Ale potem zaczęło się robić coraz cieplej i cieplej, duszno, parno i niefajnie i zaczęłam tracić siły niestety, Sąsiadka się wcześniej zdrzemnęło więc była w super formie, Biegł też z nami mój mężuś i mimo,że był potwornie mokry (spod prysznica wychodzi bardziej suchy) to dał radę całą trasę (naszym tempem). Nie poddałam się, o nie! spięłam poślady i dawaj do przodu. Może lekko z tyłu za nimi, ale do przodu i z tego jestem dumna. Ostatnie metry były najgorsze, ale ufff - dobiegłam i pokonałam własną słabość! i oby to się uwidoczniło w jakimś spadku!
PS> Biustonosz kupiony jeden na wypróbowanie - niby biust znacznie mniejszy ale miseczka nadal G (tylko obwód 70 a nie 85 :D)
  • Mileczna

    Mileczna

    30 lipca 2013, 09:51

    styl w wiekszosci żabka...ale perzplatam kraulem i grzbietem...jest coraz lepiej - jak zaczynałam pływać w maju to po jednej długości kraulem puchłam całkowicie..wczoraj na te 53 długości 1/3 to był kraul mniej więcej - wiec progres na maxa. A bywały juz takie dni - chłodniejsze :))) - kiedy pół na pół żaba z kraulem :)

  • Mileczna

    Mileczna

    30 lipca 2013, 07:26

    wielki rizpect za bieganie w taka pogodę!!! dla mnie to mega ciezkie :)

  • bea3007

    bea3007

    29 lipca 2013, 16:19

    Brawo

  • Agusia948

    Agusia948

    29 lipca 2013, 10:12

    wczoraj sama biegałam, a wiem jak to jest w takim upale! :) więc gratulacje! :*

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    29 lipca 2013, 10:11

    no no nooo, pięknie. podziw za pokonywanie własnych słabości i samozaparcie.. brawo! :)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    29 lipca 2013, 08:45

    Chylę czoła -w taki upał,to naprawdę nie lada wyczyn. Teraz dobrze sie zregeneruj :-)

  • katarzynka2805

    katarzynka2805

    28 lipca 2013, 23:07

    Chcieć to móc!Brawo!

  • lovecake33

    lovecake33

    28 lipca 2013, 23:04

    Oj, ale z Ciebie killerka! Biegać w taką pogodę!

  • Invisible2

    Invisible2

    28 lipca 2013, 22:59

    No i fajnie, ja się nie mogę zebrac do biegania ;/