Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Życia nie oszukasz


jak to mówią: mamusie oszukasz... tatusia oszukasz... ale życia (czyt. zdjęcia;-)) nie oszukasz... OMG!!! Jak ja wyglądam??? Jestem gigantyczna!!! Dietuje - ale waga spada po wolutku... jeśli do sylwestra nie zobaczę różnicy to chyba każe sobie zmniejszyć żołądek!!! Dobre samopoczucie, dobre wyniki i zero dolegliwości jakichkolwiek mnie zgubiło... ale to zdjęcie pokazuje dobitnie co JA SOBIE zrobiłam 

  • poszukujaca

    poszukujaca

    26 sierpnia 2020, 00:45

    Jakbym widziała siebie na zdjęciu :(

  • Janzja

    Janzja

    13 sierpnia 2020, 23:39

    Dobre powiedzenie, muszę zapamiętać :). Tak czy siak na zdjęciu widać, że niezła zabawa była :D.

    • MikaJotKa

      MikaJotKa

      14 sierpnia 2020, 12:00

      Oj była… była;-) z „moimi“ najlepsza!!!;-D

  • demzz

    demzz

    13 sierpnia 2020, 17:49

    Nie dawaj się i nie dołuj. Ja ważyłam najwięcej 111, teraz 89 i lecę dalej. Da się, wszystko się da i spróbuj konsekwentnie trzymać się deficytu (wiem, że to trudne, doskonale znam temat) a nie lecieć pod nóż ;) życzę Ci powodzenia :) Też tak miałam, że nie widziałam jak jest źle dopóki ktoś nie zrobił mi zdjęcia..prawda bywa okrutna i pozwala nam otworzyć oczy

  • MadziuniaP

    MadziuniaP

    13 sierpnia 2020, 16:50

    Najważniejsze że walczysz i się nie poddajesz, a dotrzesz do celu 💪