Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NIE TŁUSZCZ


Znów mam nawyk codziennego ważenia bo lubię wiedzieć co się dzieje z moim ciałem czy są zastoje wody czy złogi jelitowe czy leci waga także nie uważam tego za coś złego. Obserwować siebie trzeba i już!
Ale dziś mnie spotkała niespodzianka -1 kg od wczoraj więc myślę, że mój przyrost wagi to nie w 100% tłuszcz. Od wczoraj jest bardzo grzecznie jem vitaljowo, dużo piję, ćwiczę tylko mam lenia z używaniem preparatów do smarowania. Moja koleżanka preparaty od cellulitu nazywa 'smary do dupy'.  Jakoś nie lubię tej czynności i zaniedbuję przez to swoją skórę. 
Dziękuję za wszystkie dobre słowa pocieszenia to bardzo motywuje i poprawia nastrój. Uwielbiam Was moje wszystkie współtowarzyszki doli i niedoli. 
Buziaczki robaczki!!!
  • MonikaGien

    MonikaGien

    17 lutego 2013, 16:26

    gratuluję spadku wagi! :)

  • klaudiaankakk

    klaudiaankakk

    16 lutego 2013, 22:39

    no i bardzo dobrze, takie spadeczki są motywujące :)

  • angelina.wroclaw

    angelina.wroclaw

    16 lutego 2013, 18:59

    Gratuluje spadku super!!!!! Ja codziennie się ważę muszę mieć kontrolę nad wagą:)

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    16 lutego 2013, 12:34

    Gratulacje,niech spada dalej ! A jak nie przepadacie za zwykłymi balsamami,to polecam przerzucenie się na woski. Po rozgrzaniu w dłoniach -super się wchłania,skóra jak u niemowlaka ,no i ten zapach!Skóra robi się super nawilżona .

  • iamfancy

    iamfancy

    16 lutego 2013, 11:55

    -1 kg od wczoraj !! zazdroszczę, ja jestem na takim etapie że waga albo stoi ale bardzo bardzo powoli spada. a co do smarowania - muszę zacząć to robic. przyznaje się że nawet balsamu nawilżającego używam bardzo sporadycznie. kiedys smarowalam sie antycelluitowym z eveline ale strasznie bo nim zimno bylo i smierdzial