Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bardzo sportowy dzień


Cześć u mnie całkiem dobrze dieta jak zwykle mi smakuje. Wczoraj niestety zgrzeszyłam słodkim bo zjadłam tiramisu i jak obliczyłam to wyniosło mnie chyba z 800 kcal ale zrezygnowałam za to z połowy podwieczorku i całej kolacji. Także w sumie nadwyżki kalorii miałam 330 kcal. Tiramisu to moja wielka słabość , której nie umiem sobie od czasu do czasu odmówić mimo alergii na mleko i gluten. Nie martwię się tym za bardzo bo wczoraj przeszłam samą siebie z ćwiczeniami:

40 min szybkiego stepu

60 min bieżnia 5km/h pod lekką górkę

60 min nordic walking

Także i wiecej tiramisu też bym spaliła ale chęć na słodycze na jakiś czas zastopowana a kalorie spalone. Jutro mam ważenie i zobaczymy jak będzie po tej wpadce. 

Dziś mam duży i solidny obiad: kotleciki mielone z udźca indyka, młode ziemniaki, pieczarki z cebulką podsmażane. Wszystkie składniki z obiadu z vitalii tylko przyrządzone w inny sposób bo miał być z tego gulasz a ja jakoś miałam cheć na mielone. Ale wszystkie składniki takie same. 

Życzę wszystkim udanego dnia i udanego odchudzania bez wpadek :)))

  • MonikaGien

    MonikaGien

    15 maja 2014, 19:21

    pięknie dajesz z ćwiczeniami! tiramisu na pewno zostało spalone, ja tez je uwielbiam ale unikam i nie robię bo wiem, ze bym się nie oparła chyba ;-) pozdrawiam

  • Blondynka94

    Blondynka94

    15 maja 2014, 18:34

    Faktycznie poszalałaś z tymi ćwiczeniami. Podziwiam :)

  • Justynak100885

    Justynak100885

    15 maja 2014, 12:54

    O ja też mam mielone z indyka dzisiaj na obiad ;d no to na pewno spaliłaś deserek- piękna aktywność :))

  • BedeWalczycDoKonca

    BedeWalczycDoKonca

    15 maja 2014, 11:08

    Jaka wzorowa aktywność ! ;) Tiramisu na pewno spalone :))