Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie będzie mnie jakiś czas...


Hejka kochani :*

Szybki wpis, tak jak w tytule jakiś czas mnie nie będzie. Choć wiem, że już mnie nie ma dość długi czas. 

Mam problemy zdrowotne, z którymi muszę się najpierw rozprawić. Jestem słaba, wszystko mnie boli, a mam coraz więcej prac popołudniami. To dobrze, ale na dzień dzisiejszy brak energii...

Do tego żeby nie było tak, że jest za nudno - problemy z ojcem znów.... Brakuje mi słów na niego - zaś się zamknął w domu, pije, nie je. Babcia czeka na nowe mieszkanie, a że jest głw wynajemcą to tata dostanie eksmisję. Jak w końcu porządnie po d.. nie dostanie to się niczego nie nauczy. Choć nie wiem czy coś sie tym razem zmieni. Sam musi tego chcieć!

Z vitalijowych tematów:

Waga waha się 56-57kg

Jem aktualnie nie za dobrze, coraz więcej mniej zdrowych posiłków niż zwykle. Taki czas, ale obiecuje, że ogarnę się i moje garnki hehe.

Ruchu mam mam bardzo dużo - co dzień chodzę ok 2h.

Mam nadzieję, że u Was wszystko w porządku i nie dajecie się tak jak niezdrowemu gotowaniu ;)

  • RapsberryAnn

    RapsberryAnn

    11 stycznia 2017, 00:03

    smuteczek

    • milunia0404

      milunia0404

      12 stycznia 2017, 13:15

      Już jestem :* Ale miło, że ktoś o mnie myśli :* :)

  • RapsberryAnn

    RapsberryAnn

    27 grudnia 2016, 22:53

    szkoda że cię nie ma ;(

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    1 grudnia 2016, 22:06

    O kurcze - nie wiedziałam, ze tata ma taki problem. To zapewne bardzo dla Ciebie i rodziny trudne. Zycze Ci/Wam duzo siły... zdrowia dla Ciebie! I wracaj do nas.

  • Anika2101

    Anika2101

    1 grudnia 2016, 20:07

    Szybkiego powrotu do zdrowia, oby wszystkie rodzinie sprawy się ułożyły buziaki x

  • Sunniva89

    Sunniva89

    1 grudnia 2016, 12:41

    mam nadzieje że wszystko się u Ciebie poukłada, wracaj do zdrowia, może przysiega w kościele jakos by twojego ojca utrzymala w ryzach?

  • hollyhok

    hollyhok

    1 grudnia 2016, 11:34

    Ojciec alkoholik to udręka. Mój dopiero po poważnym wypadku poszedł po rozum do głowy i jakieś 15 lat nie pije już, ale było ciężko. Trzymaj się dzielnie :*

  • agacina81

    agacina81

    30 listopada 2016, 20:40

    Szybkiego poworotu donzdrowia zycze :)

  • diuna84

    diuna84

    30 listopada 2016, 12:03

    Rozumiem, wspieram, sama ma obecnie miszung w głowie i nie najlepszy czas. CZEKAM :)

  • anpani

    anpani

    30 listopada 2016, 07:58

    Współczuję sytuacji z ojcem. Prawda jest taka,ze dopóki sam nie upadnie na dno , nie będzie miał jak się od niego odbić. Wracaj szybko do nas zdrowa :- ) ,buziak

  • KropelkaRosy

    KropelkaRosy

    30 listopada 2016, 06:51

    Miluniu, życzę szybkiego powrotu do zdrowia i powrotu ze spokojną głową na V. I mimo wszystko te garnki staraj się ogarniać. To ważne - dla zdrowia przede wszystkim.

  • bilmece

    bilmece

    30 listopada 2016, 06:24

    Zdrowia zycze- uwazaj i dbaj o siebie ...badz dobra dla siebie jak najczesciej. Buziaki

  • Matylda111

    Matylda111

    29 listopada 2016, 17:52

    Wracaj do zdrowia. I może spróbuj żeńszenia na uodpornienie organizmu. Jeśli możesz kupic w Polsce, zamawiałabym Ginseng 500. Jest najlepszy.

  • Maratha

    Maratha

    29 listopada 2016, 14:10

    Powodzenia :* wracaj do nas jak juz sobie wszystko poukladasz

  • Kora1986

    Kora1986

    29 listopada 2016, 14:10

    Trzymaj się!!!!!!! Oczywiście czekamy na come back!