Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chce schudnac po ciazy

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 330
Komentarzy: 4
Założony: 7 marca 2016
Ostatni wpis: 18 marca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mirka08

kobieta, 38 lat, Gdynia

169 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 marca 2016 , Komentarze (2)

Dzisiaj wszystko przeciwko ćwiczeniom, ale udało się nie wymiękłam! Zawsze ćwicze rano kiedy córka śpi, ale dzisiaj w końcu słońce nie świeciło mi prosto w okna, więc musialam je umyc. Mam ich sporo, bo potrójne balkonowe w salonie i 3 duze okna w kuchni!!! Przy okazji troche kalorii spalilam:) Postanowilam więc ćwiczyć popołudniu, podczas drugiej drzemki córki, ale ona niestety spac nie zamierzała:) Wieczorem chcialam obejrzec niezłomną i tak właśnie zrobilam. Ale...spiełam pośladki i podczas oglądania wzięłam się za trening:))) Wczoraj cwiczylam killera Ewki a dzisiaj po raz drugi wykonalam dwa zestawy ze strony centrumodchudzania- turbo spalanie 1+ kształtuj sylwetkę oba po ok 20 minut i uwielbiam to połaczenie. Dobry wycisk. Jestem szczęśliwa, ze dalam radę i dumna:) Pomógł mi tez fakt, że jutro mam ważenie hehe Byloby cudownie zobaczyc na wadze 67...chociazby 67.9 ale moze byc ciezko:/ Jak nie teraz to za tydzien wlasnie tak sie stanie:)))) ciaooooo:*

14 marca 2016 , Komentarze (2)

Hej:) Ciężko dzisiaj było mi się trzymać diety, bo bylam świadkiem na bierzmowaniu i zjadlam dwa kawalki ciasta:-O Aleeeeee smaczne było:p To w ramach kolacji i podwieczorku więc się rozgrzeszam:) Za to sniadania zgodnie z planem. Trening oczywiście też- dzisiaj trafiło na skalpel:) 

7 marca 2016 , Skomentuj

Pierwszy tydzień odchudzania za mną:) Z dietą vitalia od czwartku. Muszę przyznać, że bardzo mi sie spodobała choć bez zamienników by się nie obyło. Codziennie ćwiczyłam +/- 45min z Ewa Chodakowska -skalpel,turbo spalanie,skalpel 2 +brzuch,ekstra figura, killer, a dziś 40min róznych krotkich treningow. Jutro odpoczynek bo uda i pośladki dostały mocno w kość:) Waga spadła, ale bede sie cieszyc dopiero za tydzien jak znów nie podskoczy!