Również aktywnie...może nie 11 km, ale 7,5 ;-)
Znowu dziś maszerowałam, dzień smętny ale
ja i mój pies musimy kilometraż zrobić;-D
Teraz przygotowujemy z M. obiad,
będzie pierś z indyka oraz warzywa na parze:
brokuły, papryka czerwona, fasolka szparagowa
i zielony groszek...mniam!
Do tego surówka z kapusty, marchwi, pora i jabłka!
Będzie pysznie i zdrowo!
Znowu dziś maszerowałam, dzień smętny ale
ja i mój pies musimy kilometraż zrobić;-D
Teraz przygotowujemy z M. obiad,
będzie pierś z indyka oraz warzywa na parze:
brokuły, papryka czerwona, fasolka szparagowa
i zielony groszek...mniam!
Do tego surówka z kapusty, marchwi, pora i jabłka!
Będzie pysznie i zdrowo!
Anankeee
2 grudnia 2013, 17:08Re: Dzięki :) Nie oddam jej skoro wszystkim się podoba :)
Mafor
25 listopada 2013, 10:19zestaw warzywny bardzo apetyczny!
pollla
24 listopada 2013, 22:21dzięki, kiedyś wyjdzie słońce.Nie zawsze czuję się w takiej czarnej dupie
cancri
24 listopada 2013, 17:47Kurdę, też się muszę wziąć za marsze. Mam kijki, kilka razy byłam. Jednak ruch na świeżym powietrzu, to zawsze ruch na świeżym powietrzu, prawda?
breatheme
24 listopada 2013, 17:02żeby mój mi robił takie pyszności... marzenia ściętej głowy :)