Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czterdziesty siódmy - idealnie !


Wczoraj jazda na rolkach udana, a dzisiaj jeszcze bardziej :) Cieszę się, bo jestem u mojego K. i znalazłam super trasę ! Naokoło strefy ekonomicznej - zrobiłam prawie 15 km. Podjechałam samochodem, samochód zostawiłam na parkingu i przed siebie ! Trasa jest wręcz idealna, Cały czas jedzie się drogą rowerową i to asfaltową. Jest odcinek bocznej ulicy - też idealny. W ten sposób poznałam całą strefę ekonomiczną i naoglądałam się i pięknych i mniej pięknych widoków ;)

Trasa ze wczoraj i z dzisiaj:

Pogoda jest tak idealna, że nie mogłam usiedzieć w domu. Co prawda pobolewa mnie brzuch bo @ rano przyszła, ale nie dałam za wygraną i jestem mega szczęśliwa dzisiaj :)

Jutro jeśli pogoda się nie zepsuje (bo podobno ładnie ma być jeszcze tylko dzisiaj) też pojadę tam na rolki. 

Posiłki: 

Kanapki z serem, łososiem wędzonym i pomidorem

placek owsiany z jogurtem naturalnym, cynamonem, kokosem i bananem - bez blendera też się da :D

Teraz piję sobie jogurt melon z truskawką.

Wczoraj zjadłam udko z kurczaka z kanapką i pomidorem. 

A na obiadokolacje był rosół z makaronem, ryż z warzywami i sosem pomidorowym

Placki są dzisiejszym śniadaniem.

Jogurt to mój drugi posiłek, ale zjem coś do tego bo jestem po treningu ;) Zrobię jakąś kanapkę zaraz. 

Muszę też skoczyć do biedronki po wodę bo się kończy - a ja bez wody ostatnio nie mogę żyć :(

Jak u Was?

A tutaj kilka ciekawostek :

  • fitorfatkaa

    fitorfatkaa

    6 kwietnia 2016, 09:54

    15 km?! woow,! rolki to super sprawa, przyjemne z pożytecznym, ja też koniecznie muszę wyjąć moje z szafy i to jak najszybciej :))

    • mociakowa

      mociakowa

      6 kwietnia 2016, 11:44

      To jest sport, który lubię najbardziej ;) I kiedy jest ładna pogoda, albo chociaż nie pada to zakładam i jadę przed siebie ;) Oj wyciągnij wyciągnij, na pewno sprawi Ci to dużo radości tak jak mi ;)

  • mama.trojeczki

    mama.trojeczki

    6 kwietnia 2016, 09:39

    o matko, tyle kilometrów na rolkach - podziwiam i zazdroszczę ja po niespełna km wymiękam.

    • mociakowa

      mociakowa

      6 kwietnia 2016, 11:43

      myślę, że to kwestia przyzwyczajenia ;) Ja uwielbiam jeździć na rolkach, ale za to biegania nienawidzę i daleko bym nie pobiegła :D

  • CookiesCake

    CookiesCake

    5 kwietnia 2016, 20:31

    Nogi nie bolały? :D

    • mociakowa

      mociakowa

      5 kwietnia 2016, 20:53

      czułam najbardziej pupę, ale już jest okej :D

  • j.yuna

    j.yuna

    5 kwietnia 2016, 17:23

    Uwielbiam rolki, mogłabym na nich jeździć i jeździć, często jak na nie wskakuje to przejżdżam po 3-4 km. <3

    • mociakowa

      mociakowa

      5 kwietnia 2016, 20:52

      ja już sie przyzwyczaiłam do dłuższych tras ;) mam do tego warunki u mnie - jest bezpiecznie ;)

  • CzystaKarta

    CzystaKarta

    5 kwietnia 2016, 17:17

    Ja ledwo daję radę na rolkach 1km przejechać :D Podziwiam.

    • mociakowa

      mociakowa

      5 kwietnia 2016, 20:52

      kwestia przyzwyczajenia ;) ja też kiedy jeździłam tylko u mnie po ulicy ;) teraz nie wyobrażam sobie krótszej jazdy niż 10 km ;)