......bawiłam na Andrzejkach ,a mój mąż że to nie jego towarzystwo i klimaty w połowie imprezki poszedł spać do auta. Później oczywiście były żale sama w sumie nie wiem o co?! Chyba o to że się świetnie bawiłam miałam wyśmienity humor. Mógł nie iść spać mogliśmy się bawić razem! Poszłam po to żeby się wyluzować ,odpocząć od codzienności ,rutyny. Ja też byłam zmęczona po pracy, też mi się chciało spać ,i nie zostawiłabym go samego tak jak on mnie zostawił. Nie rozumiem go w cale. Wybawiłam się za wsze czasy, i dobrze mi z tym.
Dietetycznie dobrze choć mogło być wczoraj troszkę lepiej
2 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
kefir 350ml 1,5%
2 parówki cielęce z ogórkiem kiszonym
3 kubki herbaty
2 kubki mleka 1,5%
Miłego popołudnia lalunie buziaki
ilonol
27 listopada 2012, 21:05Najważniejsze że się dobrze bawiłaś....