Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień za mną :)


Witajcie Kochani :)
Dzisiaj ciężki dzień, ale chyba ostatni w pracy, może niebawem poszukam nowej :) (była to praca sezonowa)

Dzisiaj wstałam nieco później niż zwykle, przed 5, a o 5 miałam zamiar wyjechać z domu.. 
Śniadanie: Rano przed wyjściem zjadłam serek waniliowy z otrębami owsianymi i wypiłam kawę z 2 łyżeczkami cukru i mlekiem
II śniadanie: 2 kanapki z pomidorem i ogórkiem + czarna herbata bez cukru
Obiad: 3 placuszki z cukini + mizeria, sok owocowy
Podwieczorek: Serek waniliowy z otrębami
Kolacja: Bób z bułka tarta (połowa małego talerzyka) blee.. nie smakowało..
Niestety po tym zwymiotowałam ;(..

Wypiłam ok 2 l wody :)

Ćwiczenia:
* rower ok 20 km
* skakanka 8 min (Dziewczyny to już 5-ty dzień, jak Wam idzie?)
* ćwiczenia na pośladki Mel B
* brzuszki seriami 30-30-30-20
* rozciąganie




  • MyWLJourney

    MyWLJourney

    6 sierpnia 2013, 23:29

    Wow, pobodka o 5-tej - O MATKO! Ja to bym nie dala rady! Najlepiej odstaw ten cukier - na prawde nie trzeba slodzic - na pewno sie przyzwyczaisz! :) A co do bobu - to moze wina tej bulki, co? Sam bob jest calkiem smaczny, no i zdrowy :) Achhh, zrobilas mi smaka na mizerie! :D

  • spioszek16

    spioszek16

    6 sierpnia 2013, 15:56

    to ładny trening do tej pracy masz na rowerze :)

  • Agusia948

    Agusia948

    6 sierpnia 2013, 14:21

    menu smaczne, ale ja za bobem nie przepadam też niestety.

  • Kathaireo91

    Kathaireo91

    6 sierpnia 2013, 09:41

    Wstajesz o 5, żeby ćwiczyć? Ja cały czas się nie mogę zmobilizować;)

  • Magdalenka007

    Magdalenka007

    5 sierpnia 2013, 23:14

    a w ogóle, po co jeść coś co Ci nie smakuje/ szkodzi? wybieraj takie jedzenie które lubisz ;-) nie dobrze jest wymiotowac to niszczy przełyk, zęby (szkliwo) itd. pozdrawiam

  • Magdalenka007

    Magdalenka007

    5 sierpnia 2013, 23:12

    ślicznie kochana, ale weź wywal ten cukier, nawet jak to 40kcal, to warto dla zdrowia. Chyba że trzcinowy, ten jest zdrowszy lub posłodz miodkiem (moja babcia nawet kawę słodzi miodem, naprawdę można) lub słodzik (ale wiesz one nie zdrowe są). Przy takiej diecie napewno szybciutko kg polecą. Powodzenia!