Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Będę pić wode :)


Hej Kochane :)
Z tą moja wagą to chyba jest mało wody w ciągu dnia organizm zbyt mało
miał dostarczaną ilość wypitej wody i włączył tryb oszczędnościowy tak bym to nazwała.
Tak wiec zaczynam pić codziennie po 2l.wody mineralnej nie gazowanej :)
I zobaczę jak moja waga będzie się zachowywać :) 

MENU:

mała czarna z łyż.cukru 30 kcal
ŚNIADANIE: płatki musli z mlekiem 400 kcal
OBIAD: barszcz czerwony, zielona herbata 300 kcal
PODWIECZOREK: jabłko,2 marchewki,pomarańcza,jogurt 250 kcal
KOLACJA: kawałek kiełbaski i jabłko 300 kcal
RAZEM: 1250 kcal +/-

AKTYWNOŚĆ:
(po 3 serie 8min) 24min abs
(po 3 serie 8min) 24min buns
200 brzuszków - razem spalone około 400kcal
80min rowerek stacjonarny - spalone 840kcal
RAZEM SPALONE OKOŁO: 1240kcal +/-


  • ania6351

    ania6351

    21 października 2010, 13:33

    Chciałabym też tak wytrzymać, a ostatnio tylko zajadam stres. Bardzo ładnie chudniesz, aż przyjemnie popatrzeć :) Miłego dnia!

  • hailstone

    hailstone

    21 października 2010, 11:39

    No przynajmniej dzięki korkom spalę trochę kalorii, bo na ćwiczenia nie miałam czasu i niestety nie biegałam wczoraj, bo długo się uczyłam :) Ale Ty spaliłaś bardzo dużo kalorii! Możliwe, że te problemy z wagą to skutek zbyt małej ilości wody wypijanej w ciągu dnia. Ja też ostatnio piję za mało wady, muszę się zmusić do większej ilości. Pozdrawiam :)

  • hailstone

    hailstone

    21 października 2010, 11:37

    No przynajmniej dzięki korkom spalę trochę kalorii, bo na ćwiczenia nie miałam czasu i niestety nie biegałam wczoraj, bo długo się uczyłam :) Ale Ty spaliłaś bardzo dużo kalorii! Możliwe, że te problemy z wagą to skutek zbyt małej ilości wody wypijanej w ciągu dnia. Ja też ostatnio piję za mało wady, muszę się zmusić do większej ilości. Pozdrawiam :)

  • hailstone

    hailstone

    21 października 2010, 11:36

    No przynajmniej dzięki korkom spalę trochę kalorii, bo na ćwiczenia nie miałam czasu i niestety nie biegałam wczoraj, bo długo się uczyłam :) Ale Ty spaliłaś bardzo dużo kalorii! Możliwe, że te problemy z wagą to skutek zbyt małej ilości wody wypijanej w ciągu dnia. Ja też ostatnio piję za mało wady, muszę się zmusić do większej ilości. Pozdrawiam :)

  • nata89

    nata89

    21 października 2010, 09:17

    jak ja kocham wodę pić :d pije ja non stop, wszyscy w pracy się dziwia że ja w ciągu 8h potrafię wypić 3/4 butelki 1,5 l i do tego jakaś herbatę kawę :P piją wodę bo na zdrowie ci to wyjdzie :d

  • gwiazdolinka1982

    gwiazdolinka1982

    21 października 2010, 07:05

    kochana super się trzymasz i żarełkowo i ćwiczeniowo :)) a ja troszkę zła dziś jestem.2 GODZ SIŁOWNI JUŻ ZALICZONE i co?waga narazie 0.40dag mnie od soboty : / człowiek siódme poty wylewa z siebie a ona wielką łaskę robi że wogóle cokolwiek mniej łaskawie pokaże :/

  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    20 października 2010, 23:52

    Aaaa no to Ty już 20 dzień wytrzymujesz - gratuluję i zazdroszczę :) Spocić jakoś strasznie się nie spociłam, bardziej zgrzałam, no i buraczek na twarzy był :P Nie kuś mnie na te buty, mama mnie zabije jak wróci :)

  • Pistacja1987

    Pistacja1987

    20 października 2010, 23:32

    Też zauważyłam, że ostatnio mało piję wody, myślę, że to po prostu przez pogodę, temperaturę za oknem. Staram się wypić choć litr dziennie plus oczywiście kawy, herbaty. Mam nadzieję, że uda Ci się spożywać te dwa litry :) Fajnie, że mam kompana w walce ze słodyczami, mam nadzieję, ze uda nam się wytrzymać jak najdłużej :) Buziaki:)