Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słodycze....!!!


Hej. Znow mnie tu trochę nie było :-( Wróciłam , bo szukając informacji na temat uzależnienia od słodyczy, pomyślałam o vitalii i o Was.... bo Wy mi pomożecie? Prawda ? Potrzebuje wsparcia , bo zaczęłam notorycznie obiadać się slodkosciami. Nie mogę tego przerwać, a czuję , że wymknelo mi się to spod kontroli. Najczęściej siegam po nie w sytuacjach stresowych, gdzie po zjedzeniu czuje spokój i dużą ulgę. Albo czasem zamiast posiłku zaspokajam tak swój głód. Powiedzcie co ja mam zrobić ???? POMOCY......

  • venga

    venga

    17 stycznia 2016, 16:17

    I jak? ZNam Twój problem z autopsji, właśnie podjęłam walkę... jesu dlaczego to takie trudne.

  • kasiakasia71

    kasiakasia71

    4 grudnia 2015, 15:03

    Jak ja miałam taki problem to piłam tyle wody,ze aż mnie bolał brzuch,ale czasem to nie pomagało i wtedy gotowałam kisiel i jak małą porcję zjadłam to od razu było lepiej.No ale rozumiem cię bo też mam takie kompulsy,że pochłaniam słodycze i zazwyczaj dzieje się to wtedy jak odmawiam sobie na dłuższy czas słodkiego.Stwierdziłam,że to droga do nikąd i lepiej zjeść raz w tygodniu "małe" co nieco niż popadać w kompulsy.

  • angelisia69

    angelisia69

    30 listopada 2015, 13:33

    zmienic myslenie i rozladowywanie stresu zastapic czyms innym.jestem zla to ide sie wyzyc w cwiczeniach,pocwicze boksowanie przed lustrem albo wycisze sie joga ;-)

    • monitkowa85

      monitkowa85

      30 listopada 2015, 18:07

      Bardzo bym chciała zacząć ćwiczyć , ale na chceniu się kończy , nie mogę się wkręcić . Może łatwiej byłoby , gdybym miała z kim , ale póki co nie mogę znaleźć nikogo chętnego :(

  • eszaa

    eszaa

    30 listopada 2015, 09:50

    przejśc na zdrową zbilansowaną dietę, wtedy ochota na pokusy jest zdecydowanie mniejsza