Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I suck - 3/30


Nawet nie będę komentować dzisiejszego dnia. Zjadłam chyba wszystko co wpadło mi w ręce, a było tego dość sporo. Całkowita porażka. Jednak nie poddaję się. Jutro wracam na dobre tory - zdrowe jedzonko i 30 day shred (teraz chyba zrobię z tego 29 day sherd ;))