Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

szczesliwa mezatka, mama blizniakow

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1159
Komentarzy: 18
Założony: 25 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 11 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
motoAnula

kobieta, 44 lat, Szczecin

168 cm, 76.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

11 maja 2014 , Skomentuj

zezarlam mcdonalda, pol czekolady a wczoraj opilam swoj tatuaz 5 piwami........ masakra. Jutro pojade na roweze do pracy dwa razy.... za kare ;)

8 maja 2014 , Komentarze (5)

Udusze mojego meza !! Zabije, pocwiartuje i nie wiem co jeszcze.........

Robi trzy tony popcornu i szczuje !!! A uwielbiam !!! no i wczoraj troche sie skusilam.....

ale za to dzis do firmy zamiast w auto dupsko wkladac, wsiadlam na rower :) i poki nie bedzie padac bede tak jezdzic ;)

5 maja 2014 , Komentarze (2)

(tort) (donut) (czekolada) No i znowu to samo............... a pozniej jeszcze 2 kinder czekoladki i 3 tony popkornu. Wszystko przez kino, wszystko przez RIO 2, wszystko przez moje dzieci, wszystko przez mojego meza, wszystko przez wszystkich  :DJak to dobrze, ze jest na kogo zwalic wine (smiech) No i dzis trzeba bedzie wiecej na rowerku dac czadu (uff)

2 maja 2014 , Komentarze (1)

no boli bo co ma nie bolec skoro zrobilam na rowerku 18 km :) Czuje sie jakby mnie stado orangutanow dopadlo... :p Jutro wazenie a ja i tak zwazylam sie we wtorek i zaznaczylam sobie ten 1 zgubiony kg. Jednak cos czuje, ze majowka nie bedzie dla mnie laskawa....i nawet 18 kilometrowe orangutany nie pomoga.... Swoja droga musze zmienic siodelko8) Milego dzionka dla wszystkich

1 maja 2014 , Komentarze (4)

Wszystko przez mojego slubnego........... i to whiskey, podobno najbardziej tuczacy alkohol.......... ciekawe jak wyjdzie moje wazenie w sobote.... ale za to moj maz bardzo dobitnie pokazal mi ze mnie kocha i jestem sexi ;)

30 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Wino.... marki Wino za jakies trzy dychy patrzy na mnie i piesci moje zmysly, przyciaga jak magnes............ O nie, ja sie nie dam.......... A gowno prawda, bo jutro bede miala romans z zubrowka. Sprawdzone, ustalone, zaplanowane.............. i co ? i nic w dupie to mam raz sie zyje najwyzej w tym tygodniu nie schudne tego kg. A wlasnie , ze schudne bo juz mam mniej kg, najwyzej bilans wyjdzie na zero :) . Teoretycznie od piatku sie ograniczam ale kusily mnie rozne dziwne rzeczy... Tylko co jak bilans wyjdzie w plusie????????

29 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

nazarlam sie wczoraj wieczorej ptasiego mleczka. A od wczoraj zaczelam diete............

Srakie mleczko, po co wogole bylo u mnie w domu?