Tydzień z głowy! Jeszcze tylko 5 . Bilans dzisiejszych przysiadów: 104 . Całe szczęście nic nie boli, widać jestem typem człowieka, który radzi sobie bez zakwasów .
Moim zdaniem to właśnie oddech, a nie rozgrzewka (choć równie ważna) jest podstawą dobrych ćwiczeń bez skutków ubocznych. Zakwasy powstają na skutek niedoboru tlenu w mięśniach. Powstaje wówczas nadmierna ilość kwasu mlekowego, który zakwasza mięśnie i prowadzi do ich zmęczenia i bólu. Ratunkiem po męczącym ćwiczeniu może być ciepła kąpiel i masaże, rozszerzające światło naczyń krwionośnych, które to transportują tlen.
Oby wasze ćwiczenia nie skończyły się tak
alex156
18 lutego 2013, 22:56No i super... :)
zumbowiczka
18 lutego 2013, 21:19ja nauczyłam się "oddychać" chociaż z początku nie ukrywam było to bardzo trudne, a jest bardzoi ważne podczas ćwiczeń ! Pozdrawiam i gratuluję wytrwałości! :D
enceepencee
18 lutego 2013, 20:50ja dzisiaj robię 14sty dzien, nigdy wicej niz 3 tyg nie wytrzymałam, moze tym razem sie uda:P powodzenia:)