Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nareszcie prosta:)


Odcięłam sie od pokus, he he:-)
Dzisiaj było zdrowo i smacznie.
Przecież 60kcal - garsc krakersów to nie grzech:)

sniadanko: jajecznica z dwoch jaj, 2 kromki ciemne z serkiem kanapkowym, salata i pomidorkiem.

2 śniadanie: jabłko i krążek ananasa

obiad: 2 łyżki kaszy gryczanej, mielony, łyżka buraczków

podwieczorek: 2 kromki z serem białym i tartymi jabłkami, 3 krążki ananasa

kolacja: 3 kromki ciemnego z serem białym i jabłkami

no i przed obiadem 20gram krakersów= 60kcal (odmierzylam z ciekawosci na wadze:))
--
jestem zadowolona z dzisiejszego dnia:-), jezcze trochę ruchu by się przydało... Może wysupłam trochę czasu, ale tak to jest trzeba robić póki ktoś coś chce ode mnie i chce mi zapłacić + mgr. A potem jak juz bede na bezrobociu, czyli za 2 tyg bede cwiczyc ile wlezie ha ha:P
  • DomenicaFin

    DomenicaFin

    22 sierpnia 2013, 19:13

    ładne menu:) nic się nie bój - jeszcze się mogą posypać wesela u Ciebie;) my idziemy w tym roku na jeszcze jedno w październiku a w przyszłym na cztery ;)

  • Invisible2

    Invisible2

    22 sierpnia 2013, 18:20

    Nooo z ćwiczeniami będzie idealnie! :)