Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pofologowali my.


3/4 butelki wina - sama.
duzo jedzonka, ale nie tak duzo co zawsze, no ale dosc tresciwie i tłusto. Ciasto- jedynie tort i makowiec z kremem.

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA.
Ale skonczylam jesc o 17 i juz nic nie zjadłam.

Zjadłam z hm.. 1800kcal..albo 2000kcal. Ale co tam, od jutra mam wolne i wolne w domu więc trening z gwiazdami rano, a wieczorem 30 minut wybranych filmików na posladki:). Wtorek, trening z gwiazdami i wieczorem seria na brzuszek.. itd.:)
  • Ecambiado

    Ecambiado

    11 marca 2014, 00:50

    przy obżarstwie 2000 to nic :PP (hmn... 4000? to jest dzicz kaloryczna:P) / oooo dużo winka - a dobre było :D?

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    9 marca 2014, 22:04

    też za dużo zjadłam ale od jutra :P