Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kwiecień


Witam po dłuższej   nieobecności :)  waga poszła w górę zatem zaczynam swoja walkę od początku ( grunt to chcieć tą walkę podejmować :) ) i moim pierwszym etapem jest 106,5 kg - 95 kg dla mnie to znaczy zejśc z otyłości klinicznej w otyłość . Przez ten czas sporo nauczyłam sie o  RZS i bardziej sobie radzę ale z tabletek przeszłam na zastrzyki które znów pozwoliły wsiąść na rower . Czytając pamiętniki mam myśl że nie jestem w tym odchudzaniu sama bo wszystkie osoby będące na Vitalii walcza ze swoimi kilogramami z mniejszymi czy większymi to bez znaczenia dla mnie bo kazdy kilogram  a nawet jego część  to walka dla każdej z nas .  <3 

           ,, DZIEWIĘĆ  DZIESIĄTYCH NASZEGO ŻYCIA POLEGA NA ZDROWIU '' 

                                                        ---  Artur Schopenhauer ---