Mogłabym się przyzwyczaić na jakiś czas do takiego leniuchowania na dłużej. Wcale nie tęsknie do pracy a wręcz wściekam się bo ciągle ktoś dzwonił.
Dziś zrobiłam tartę szpinakowo-pieczarkową ale byłam tak głodna że za szybko wyłożyłam farsz i ciasto prawie surowe hihihi
Za chwilę wezmę się za upieczenie jabłek w piekarniku bo mam ochotę na coś słodkiego:) Polecam wszystkim słodkim dupką jak to mówi moja mama:)
duszka189
10 maja 2012, 18:02dawno nie robiłam pieczonych jabłek chyba się skuszę:)