Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Trzeba mieć mega nerwy aby chorować!!


Ból kręgosłupa nie ustąpił, to jednak nie zawianie, tylko jak w czwartek spacerowałam to się poślizgłam i tąpnęłam to mi coś w plecach strzeliło. Wczoraj było dobrze od rana, ale dziś jak rano wsiadłam w samochód to już mnie strzeliło. Musiałam przysunąć fotel bo jak dusiłam na sprzęgło to mnie bolało po nodze aż do kręgosłupa. 
Dziś u lekarza od 11 nie było numerków więc kazali mi przyjść przed zamknięciem. Poszłam i kobieta (lekarz) wrzeszczy an mnie czy to konieczne, czy to niezwłoczne. Nie kurwa przychodzę bo lubię!! W końcu łaskawie przyjęła, choć zaraz kończy pracę. No fakt po 40 minutach czekania skończył się jej dyżur ale kurwa kto jej się kazał obściskiwać z facetami na korytarzu i załatwiać swoją prywatę!!! Więcej czasu spędziła poza gabinetem niż w nim z pacjentem.
Ostatecznie stwierdziła, że nic mi nie jest i to drobne wybrzuszenie (zwyrodnienie) na pewno już było. No ale dla uspokojenia dała mi skierowanie na rentgen i do poradni chirurgicznej. Wolałabym do ortopedy ale co ja tam wiem:) 
Pojechałam na rentgen a tam nieczynne bo była awaria sprzętu i dziś robią fotki tylko pacjentom szpitalnym! I oczywiście mam przyjść jutro.

Tym sposobem znowu pójdzie 100zł na prywatnego ortopedę, bo na prawdę nie mam siły na przychodnię. Szkoda tylko, że będę musiała się rozebrać przed tym przystojnym lekarzem....
  • Po123

    Po123

    26 marca 2013, 15:39

    Życzę zdrowia i uważaj na plecy .

  • limonka80

    limonka80

    26 marca 2013, 07:56

    Tak już u nas jest ,że choć płacimy składki na leczenie to zazwyczaj i tak idziemy do lekarza prywatnie.U mnie w mieście pod przychodnią ortopedyczną jest wyścig zbrojeń.Kilka razy już sie ludzie poszarpali między sobą.Mam nadzieję,że to nic poważnego

  • silvie1971

    silvie1971

    25 marca 2013, 21:40

    to nieładnie ze strony kregoslupa, o slubie zdrowia się nawet nie wypowiadam. Mam nadzieje, ze to nic poważnego, zdrowka zycze:)